Pościg w Toruniu. 28-latek kierował bez uprawnień, uciekając, uderzył w drzewo [wideo]
Za niezatrzymanie się do kontroli odpowie 28-letni mieszkaniec Torunia, który próbował uciec przed policją. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania, spowodował kolizję i popełnił inne wykroczenia. Badania mają wykazać, czy był pod wpływem narkotyków. Może mu grozić do pięciu lat więzienia.
– We wtorek (7 listopada) funkcjonariusze z Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście patrolowali ulice Bydgoskiego Przedmieścia. W pewnym momencie rozpoznali za kierownicą opla mężczyznę, który według ich wiedzy nie posiadał prawa jazdy. Mundurowi podjęli próbę przeprowadzenia kontroli drogowej, jednak kierowca, w reakcji na sygnały do zatrzymania, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać ulicami miasta – relacjonuje asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu.
– Policjanci ruszyli za nim. W trakcie pościgu, po przejechaniu kilku ulic, kierowca, orientując się, że nie ma szans na ucieczkę, wyskoczył z toczącego się pojazdu, który uderzył przydrożne drzewo – przekazuje.
W aucie znajdowało się dwóch pasażerów, na szczęście nie ucierpieli w kolizji.
Mężczyznę, 28-letniego mieszkańca Torunia, policjanci obezwładnili po pieszym pościgu. Jak podają funkcjonariusze, rzeczywiście nie miał uprawnień do kierowania, który dodatkowo przyznał, że wcześniej zażywał narkotyki.
.
– Policjanci wystawili 28-latkowi mandaty na kwotę 5 600 zł za niewykonywanie poleceń, jazdę pod prąd i używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym. Po nocy spędzonej w policyjnej celi mężczyzna usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu za to pięć lat pozbawienia wolności. Wyniki badań jego krwi pokażą, czy odpowie także za kierowanie pod wpływem narkotyków – informuje asp. Bocian. – Funkcjonariusze przygotowali materiał do sądu w związku ze spowodowaniem przez niego kolizji drogowej, jazdę samochodem z zatrzymanym elektronicznie dowodem rejestracyjnym i bez uprawnień.