Przemysław Wipler w dniu odebrania zaświadczenie o wyborze na posła/fot. Przemysław Wipler/Facebook
– To będzie interesujący tydzień w polskiej polityce – przewiduje poseł-elekt Przemysław Wipler tuż po tym, gdy zapowiedziano orędzie prezydenta Andrzeja Dudy, w którym ma zostać ujawnione, komu głowa państwa powierzy misję tworzenia rządu. Przemysław Wipler był gościem Rozmowy Dnia Polskiego Radia PiK.
Michał Jędryka: Jak pan odebrał to, co przekazał przekazał szef kancelarii prezydenta, Marcin Mastalerek, a co usłyszeliśmy przed chwilą w wiadomościach, że dzisiaj prezydent wygłosi orędzie, w którym ujawni, komu przekażę misję tworzenia rządu.
Przemysław Wipler: Będziemy mieli bardzo ciekawy tydzień, w zależności od tego, jaki to będzie kandydat. Są dwie standardowe możliwości: jedna, że będzie to przedstawiciel dotychczasowego obozu władzy, czyli pan premier Mateusz Morawiecki, no i druga, że będzie to Donald Tusk. Wszystko inne będzie bardzo dużą niespodzianką. Prace nad sformułowaniem rządu rozpoczną się tak naprawdę po zaprzysiężeniu Sejmu, po tym, jak posłowie przestaną być posłami elektami X kadencji sejmu, i po tym, jak zostanie wybrany marszałek Sejmu, czyli za tydzień, w poniedziałek.
No właśnie: na 13 listopada prezydent zwołał pierwsze posiedzenie sejmu i tam Konfederacja, którą pan reprezentuje będzie miała 18-osobowy klub najprawdopodobniej. I to jest chyba jedyna dobra wiadomość dla Konfederacji, bo dzisiaj w tygodniku Do Rzeczy Łukasz Warzecha dosyć gorzko pisze, że mieliście być języczkiem u wagi, a zostało właśnie te 18 mandatów. Jak w wewnętrznych dyskusjach to oceniacie?
Trudno mi komentować tekst Łukasza Warzechy, którego jeszcze nie czytałem, ale te ostatnie wybory były dla nas bardzo, bardzo trudne, ponieważ byliśmy niesprawiedliwie pomawiani o to, że możemy współtworzyć rząd z Prawem i Sprawiedliwością. I to była jedna z tych emocji, które sprawiły, że wielu ludzi wahających się, zdecydowało się na nas jednak nie zagłosować. Mimo to, Konfederacja zdobyła 300 tysięcy wyborców i przybyło nam 7 mandatów. To jest bardzo duży wzrost, to jest wzrost z 11 do 18 mandatów. To jest bardzo dużo, po bardzo drogiej i bardzo ciężkiej kampanii, na którą duże partie i rządzący dotychczas obóz PiS-u, jak i Platforma Obywatelska, największa partia opozycyjna, wydały dziesiątki milionów złotych. Są to pieniądze, których, my, nasi sympatycy, nasi wyborcy nigdy na oczy nie widzieliśmy, i w tych trudnych warunkach udało nam się osiągnąć lepszy wyniki, niż bardzo wielu się spodziewało, niż wynikało nawet z sondażu podczas wieczoru wyborczego.
Czy w czasie obecnych rozmów w sprawie koalicji rządowej ktoś o was zabiega? Ktoś chce waszego poparcia, czy raczej w tej chwili te dwie główne siły się zadowalają tym, co mają i jest cisza w tym temacie?
Jeżeli misję sformułowania rządu dostanie Mateusz Morawiecki, to znajdzie się w sytuacji, w której tak, czy tak, będzie próbował z nami rozmawiać, pomimo tego, że niewiele dobrego tu się może spodziewać. On przecież nie może pozwolić sobie na śmieszność, że dostanie tylko głosy własnego klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości i nikogo więcej. To by była wielka porażka. Z drugiej strony doskonale wiemy, że nawet jeżeli Donald Tusk zbuduję rząd, który będzie oparty o Lewicę, to dla Konfederacji rząd bez Lewicy zawsze będzie lepszym rządem, niż rząd z Lewicą. Jeżeli będą spory w koalicji związane z jakimiś zdroworozsądkowymi działaniami, takimi jak, na przykład, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych rocznie, co obiecywał Donald Tusk, więc jeśli to będzie miało być zrealizowane i zabraknie głosów Lewicy, to my będziemy za czymś takim głosować. A nawet sami to zgłosimy, gdy Donald Tusk zapomni o tym postulacie. Jeżeli Władysław Kosiniak-Kamysz i jego koalicjant z Trzeciej Drogi będą zapominali o tym, że obiecali dobrowolny ZUS przedsiębiorcom, to my to będziemy zgłaszać (...).
Cała rozmowa do wysłuchania niżej – pozostałe zamieszczamy TUTAJ.
Chwała bohaterom, wszystkim, którzy oddali życie za wolność Kujaw i Pomorza - podkreślił marszałek Piotr Całbecki podczas uroczystości w Żninie. W mieście… Czytaj dalej »
Do wypadku doszło we wsi Dobromierz w gminie Nowa Wieś Wielka (powiat bydgoski). Kierowca trafił pod opieką ratowników medycznych, a później do szpitala… Czytaj dalej »
Do pięciu lat więzienia, za niewłaściwy nadzór nad bronią i amunicją, grozi łącznie czterem czynnym wojskowym, którzy w ubiegłym roku mieli doprowadzić… Czytaj dalej »
Kurator oświaty jest przeciwna likwidacji dwóch małych szkół w gminie Tuchola - w Kiełpinie i Stobnie. Burmistrz Tadeusz Kowalski zapowiada odwołanie. Czytaj dalej »
W nietypowej akcji wzięli udział strażacy z OSP w Solcu Kujawskim - zostali wezwani do pomocy dwóm psom, pod którymi załamała się tafla lodu. Czytaj dalej »
To największa inwestycja drogowa w historii Wąbrzeźna - w ciągu dwóch lat przebudowano 26 dróg na osiedlach Ptasim i Owocowym. Powstały ścieżki pieszo-rowerowe… Czytaj dalej »
Decyzja była merytoryczna czy polityczna? - pytał w czwartek w ramach oświadczeń podczas posiedzenia Sejmu włocławski poseł Nowej Lewicy Piotr Kowal. A… Czytaj dalej »
Badania potwierdziły pierwsze ognisko rzekomego pomoru drobiu w województwie kujawsko-pomorskim. Wirus wystąpił w gospodarstwie w Głuchowie w gminie Chełmża… Czytaj dalej »
Jakie będzie znaczenie wyborów prezydenckich, czy nastąpią po nich duże zmiany i czy Polacy zmobilizują się do głosowania? Na te pytania odpowiadała w… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę