Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd Apelacyjny odroczył rozprawę Aleksandra Gawronika
Sąd Apelacyjny w Poznaniu odroczył zaplanowaną na poniedziałek (16 października) rozprawy Aleksandra Gawronika. Powodem jest niestawienie się świadka.
„Pod koniec czerwca krakowski prokurator Piotr Kosmaty wskazał człowieka, który twierdzi, że znał się z Gawronikiem w latach 90. Oskarżenie liczy na potwierdzenie zarzutów przez dotychczas nieprzesłuchanego świadka” – poinformowało Radio Poznań. „Teraz jednak przed rozprawą do sądu dotarło pismo, w którym świadek tłumaczy swoją nieobecność chorobą. Sędzia Grzegorz Nowak nie uznał tego za zgodne z prawem usprawiedliwienie i nałożył karę dyscyplinującą w wysokości trzech tysięcy złotych. Następny termin rozprawy wyznaczono na 27 listopada”.
Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił byłego senatora Aleksandra Gawronika (zgodził się na publikację danych) od zarzutu podżegania w 1992 r. do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Prokuratura zaskarżyła wyrok sądu I instancji w całości.
Jarosław Ziętara urodził się w Bydgoszczy w 1968 r. Był absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracował najpierw w radiu akademickim, później współpracował m.in. z „Gazetą Wyborczą", „Kurierem Codziennym", tygodnikiem „Wprost" i z „Gazetą Poznańską". Ostatni raz widziano go 1 września 1992 r. Rano wyszedł z domu do pracy, ale nigdy nie dotarł do redakcji „Gazety Poznańskiej". W 1999 r. został uznany za zmarłego. Ciała dziennikarza do dziś nie odnaleziono.
W 2016 r. na kamienicy przy ul. Kolejowej 49 w Poznaniu, gdzie mieszkał Ziętara i gdzie widziano go po raz ostatni, odsłonięto tablicę z wizerunkiem reportera i napisem: „W tym domu mieszkał Jarosław Ziętara. Porwany 1 września 1992 r. Zginął dlatego, że był dziennikarzem". Z inicjatywą upamiętnienia w ten sposób poznańskiego dziennikarza wyszedł Komitet Społeczny im. Jarosława Ziętary.