Kandydaci Konfederacji w Bydgoszczy: inne partie kopiują nasz program wyborczy
Do głosowania na „oryginał”, a nie „podróbkę” zachęcali w Bydgoszczy kandydaci Konfederacji. Ich zdaniem inne partie kopiują postulaty ugrupowania i nie są szczere w swoich deklaracjach. – Konfederacja jako jedyna przedstawiła kompleksowy, przemyślany program wyborczy – powiedział Adrian Trzepacz-Nowak, kandydat do Sejmu.
– Kiedy przejrzeli nasz program, stwierdzili, że jest całkiem dobry i zaczęli go kopiować. Konfederacja jest jedyną partią, która mówiła, że granice muszą być silnie strzeżone. Platforma Obywatelska dzisiaj zmieniła narrację, ale przecież, przypomnijmy sobie: to ich przedstawiciele biegali wzdłuż granicy, domagali się, aby wszystkich wpuszczać, machali reklamówkami, zaczepiali strażników granicznych. Prawo i Sprawiedliwość owszem, zbudowało zaporę na granicy, ale jak się okazuje, tylko po to, żeby samemu koordynować przemyt uchodźców do Europy. Trzecia Droga mówi dzisiaj, że jeżeli nie uda nam się dostać na wizytę przez NFZ, państwo powinno sfinansować prywatną wizytę – przecież to nic innego, jak kopia naszego bonu zdrowotnego – mówił.
Lider listy ugrupowania w okręgu 4, Marcin Sypniewski mówił, że w przeciwieństwie do innych partii, Konfederacja jest wiarygodna. Jej członkowie od początku krytykują między innymi ograniczenia wprowadzone w czasie pandemii covid-19, sposób, w jaki Polska udziela pomocy Ukrainie, a także rządowe „rozdawnictwo”.
Więcej w relacji Jolanty Fischer.