Minister Schreiber zaprasza do Katowic: To będzie najważniejsze wydarzenie kampanii/fot. Facebook/Łukasz Schreiber - Poseł na Sejm RP
Gościem Rozmowy Dnia był poseł Łukasz Schreiber (PiS), przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów. Rozmawialiśmy o przebiegu kampanii wyborczej, sondażach oraz politycznym sporze dotyczącym migracji i przywracania kontroli granicznych przez niektóre kraje. Poseł zaprasza w niedzielę do katowickiego Spodka.
– W Katowicach już w najbliższą niedzielę chcemy pokazać szereg ciekawych rzeczy. Nie mogę ich oczywiście zdradzić przed czasem, ale o tym mogę zapewnić, że będzie ciekawie. Wybiera się tam zresztą spora grupa ludzi, naszych sympatyków z Bydgoszczy. Jeżeli ktoś chciałby jeszcze dołączyć, to może się zapisać, i myślę że to wydarzenie w katowickim Spodku będzie najważniejsze w kampanii wyborczej – mówił poseł Łukasz Schreiber, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów, gość porannej Rozmowy Dnia Polskiego Radia PiK.
Marcin Kupczyk: Kampania wyborcza dobiega końca. Jak pan ocenia jej dotychczasowy przebieg? Co się w niej panu podoba, albo co się nie podoba? Czy coś pana do tej pory zaskoczyło?
Łukasz Schreiber: Rzeczywiście, dobiega końca ten cały długi okres przedwyborczy, z punktu widzenia Polaków to rzeczywiście już, można powiedzieć, finał. Może zacznę od tego, co mi się w niej nie podoba. Nie podoba mi się na pewno to, że druga strona, opozycja, nie ma w ogóle ochoty dyskutować o programie, o tym, co chcą zrobić, i jak chcą to zrobić, co chcą ewentualnie zmieniać w Polsce, tylko są to tak naprawdę seanse nienawiści urządzane także tutaj, w Bydgoszczy. Byliśmy przecież tego świadkami ze strony Donalda Tuska. To jest ich pomysł. Ich pomysł to jest także „marsz miliona kłamstw", których chcą zaproponować w najbliższą niedzielę. No cóż, niech każdy oceni, jaka jest rzeczywistość. A co mi się podoba w tej kampanii wyborczej? Najbardziej zawsze podoba mi się kontakt z mieszkańcami, możliwość rozmowy w centrach miast, na rynkach, na targowiskach, wszędzie tam, gdzie mogę spotkać mieszkańców mojego okręgu. Jeżdżę, rozmawiam, wziąłem miesiąc urlopu, żeby go wykorzystać właśnie na prowadzenie kampanii wyborczej.
Według wszystkich sondaży wybory wygrywa Zjednoczona Prawica, ale zdobywa za małą liczbę mandatów, by utworzyć samodzielnie rząd. Czy są państwo gotowi na taki scenariusz, i jakie scenariusze w ogóle państwo przewidujecie?
Nie przewidujemy żadnych scenariuszy, my prowadzimy kampanię wyborczą. Chcemy przekonać do siebie Polaków tak, by samodzielnie rządzić. Ja to samo pytanie słyszałem osiem lat temu. Wówczas także każdy nas pytał: „Z kim będziecie rządzić?". Okazało się, że mogliśmy rządzić samodzielnie, a jeżeli to będzie niemożliwe, to wówczas trzeba będzie rozmawiać. Nie wiemy, kto tak naprawdę wejdzie do parlamentu. Są trzy partie, jedna bardzo na granicy progu, dwie także nie mają całkowitej pewności, że ten próg przekroczą. Jest też czwarte ugrupowanie, które w niektórych sondażach otrzymuje 3 do 4 procent, więc tak naprawdę do końca nie wiemy, jak ten parlament będzie wyglądał. Frekwencja może spowodować, że ktoś zniknie, albo się jeszcze pojawi w sejmie. Poczekajmy na finał i zobaczymy, co z tego wyniknie.
Jednym z wiodących obecnie tematów, czy wręcz politycznych sporów jest problem migracji. Na niektórych granicach powracają kontrole. Niemcy rozpoczną tymczasowe kontrole wyrywkowe, elastyczne, jak mówią, na granicach z Polską i z Czechami. Niemcy borykają się z nową odsłoną kryzysu uchodźczego, a swoje decyzje tłumaczą koniecznością ograniczenia działań przemytniczych. Mogliśmy nawet usłyszeć, że nielegalnie migranci napływają przez Polskę.
Po pierwsze, rzeczywiście zgadzam się, że jest to jeden z najważniejszych tematów, które dzisiaj mamy. W ogóle mam wrażenie, że w tym momencie decyduje się pod tym kątem przyszłość nie tylko Polski, ale i Europy. Jesteśmy w takim momencie, w którym musimy zdecydować: stawiamy tamę nielegalnej imigracji, tak jak starał się polski rząd, polskie służby, polskie wojsko, polska straż graniczna, postawić na wschodniej granicy Unii Europejskiej - przypominam. Uważam, że to samo można zrobić na południowej i na zachodniej granicy Unii Europejskiej. Po drugie, rzeczywiście wydaje się, że przyszedł czas na zaostrzenie tej polityki, także migracyjnej. O tym trzeba mówić. Po trzecie, jest w tej opowieści trochę fake newsów. Rozróżniajmy sytuację, w której ktoś przyjeżdża, np. studiować do Polski, dostaje wizę, dostaje wizę czasową, także po to, by pracować sezonowo, czy u przedsiębiorcy, czy u rolnika, bo takich sytuacji jest sporo i tego właśnie dotyczą wizy czasowe, od sytuacji, w której ktoś próbuje nielegalnie sforsować granice Unii Europejskiej. To widzimy w Lampedusie, na granicy polsko-białoruskiej i w szeregu innych miejsc (...).
Cała Rozmowa Dnia do wysłuchania niżej, pozostałe są dostępne: TUTAJ
Kilkanaście minut po godzinie 18.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o zadymieniu w mieszkaniu w budynku przy ul. Solnej w Bydgoszczy. W pożarze zginęła jedna… Czytaj dalej »
To służba trudna, ale i wspaniała! Niemal stu strażaków z naszego regionu otrzymało we wtorek awanse i odznaczenia za wyjątkową odwagę, a także działalność… Czytaj dalej »
Trwają przygotowania do jarmarku bożonarodzeniowego w Bydgoszczy. Ze wszystkim trzeba zdążyć do 22 listopada, czyli do wielkiego otwarcia. Czytaj dalej »
Rozwinął flagę Torunia na 6812 m n.p.m. Sławomir Wiśniewski - na co dzień dyrektor wydziału inwestycji i remontów w Urzędzie Miasta, a prywatnie alpinista… Czytaj dalej »
Minister Tomasz Siemoniak spotkał się z sześciorgiem funkcjonariuszy, którzy w poniedziałek uratowali życie dziecka. Było wśród nich dwóch policjantów… Czytaj dalej »
Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej oraz podległych komisariatów nie ustają w dążeniu do zatrzymania kolejnych osób ukrywających się przed wymiarem… Czytaj dalej »
Spektakl o Polakach, którzy zmienili świat, można obejrzeć w Świeciu. Multimedialne widowisko opowiada między innymi o życiu i dokonaniach Ireny Sendlerowej… Czytaj dalej »
80 - to numer nowej linii autobusowej, która pojawiła się we wtorek na toruńskich ulicach. Będzie kursowała od Dworca Głównego do pętli przy Uniwersytecie… Czytaj dalej »
Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego i Wojewódzka Dyspozytornia Medyczna zaczną działać w jednym miejscu - w Bydgoszczy przy Szubińskiej 4. Dzięki… Czytaj dalej »
43 lata temu rozpoczął się strajk okupacyjny rolników w siedzibie toruńskiej cukrowni. Byli opozycyjności spotkali się we wtorek przed tablicą upamiętniającą… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę