Są chętni, by remontować Rybi Rynek w Bydgoszczy. Żądają więcej, niż oferuje miasto
Cztery firmy są zainteresowane rewitalizacją Rybiego Rynku w Bydgoszczy. Oferty w przetargu są jednak wyższe od kwoty, jaką na realizację zadania chciał przeznaczyć Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Najniższa zaproponowana w przetargu kwota wynosi ponad 27 mln zł, najdroższa - prawie 32 mln. Tymczasem drogowcy planowali przeznaczyć na ten cel niecałe 23 mln. Teraz będą sprawdzać i analizować złożone oferty - albo znajdą dodatkowe pieniądze albo unieważnią przetarg. Jeśli w ramach negocjacji uda się osiągnąć kompromis i umowa zostanie podpisana, wówczas będą mogły rozpocząć się prace.
Według zapowiedzi - Rybi Rynek ma zmienić się nie do poznania. Zamiast parkingu i samochodów powstanie strefa przyjazna dla pieszych. W ramach rewitalizacji wymieniona zostanie nawierzchnia, planowana jest budowa elementów odwodnienia, pojawią się dodatkowe drzewa, eleganckie ławki, stylowe latarnie oraz iluminacje. W ramach prac poprawiona zostanie też estetyka kilku okolicznych ulic: Grodzkiej, Przy Zamczysku, Jana Kazimierza, Pod Blankami, Przyrzecze, Zaułek i Malczewskiego. - Po zakończeniu drogowej części inwestycji na Rybim Rynku chcielibyśmy docelowo wprowadzić dodatkowe elementy, które mają nawiązywać m.in. do historii tego zakątka Bydgoszczy oraz eksponować jego walory – zapowiadają drogowcy. - Planowane jest między innymi umieszczenie przy nabrzeżu żurawia przypominającego o dawnym porcie oraz rzeźby kobiety sprzedającej śledzie. Zmienić ma się również forma samego przystanku tramwaju wodnego, tak by nawiązywał do strefy staromiejskiej. Iluminację zyska również budynek spichrzy.
Na przebudowę ulic miasto otrzymało dofinansowanie ze środków rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Rewitalizacja Rybiego Rynku ma się zakończyć 15 grudnia przyszłego roku, ale remontowane ulice będą oddane do użytku szybciej. Po przebudowie Rybi Rynek będzie pełnił funkcje placu przeznaczonego wyłącznie dla ruchu pieszego.