Kampania wyborcza za publiczne pieniądze? O to pytają radni sejmiku Kujaw i Pomorza
– Zarząd województwa za publiczne pieniądze robi sobie kampanię wyborczą - mówili podczas konferencji w Toruniu przewodniczący klubu radnych PiS sejmiku województwa Michał Krzemkowski i wiceprzewodniczący Jerzy Gawęda. Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski odpowiada i radzi spojrzeć na partie rządzące...
Jak podkreślali radni, wydatki promocyjne zarządu województwa rosną z roku na rok.
– W tym roku wzrosły niebotycznie - podkreśla radny Michał Krzemkowski. – W 2022 roku to było 15 milionów. Jesteśmy przekonani, że w tym roku będzie to powyżej 20 milionów złotych, ponieważ już na ten moment, po poprawce czasowej jest to 16 milionów złotych. Niestety, mamy pełne przekonanie o tym, że te nadzwyczajne wydatki promocyjne są związane z kampaniami wyborczymi do sejmu, i w przyszłym roku do samorządu województwa.
– Podwyżka kosztów prowadzenia promocji wynika m.in. z wysokiej inflacji - odpowiada wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski. – Dodatkowe środki, które przeznaczaliśmy na promocję województwa nie są na promowanie zarządu województwa, tylko na ważne dla regionu sprawy. Odbyło się, m.in. bardzo ważne i dobrze odebrane w Europie spotkanie Komitetu Regionów w Toruniu. Jeżeli panowie radni widzą, że my wydajemy większe środki, to dlaczego są tacy pobłażliwi dla swoich kolegów z partii rządzących, którzy wydają ogromne pieniądze z budżetu na prowadzenie własnej kampanii wyborczej (...).
Wiceprzewodniczący klubu radnych PiS Jerzy Gawęda dodaje, że potrzebna jest analiza efektywności promocji województwa.
Więcej w relacji Moniki Kaczyńskiej.