Pół tysiąca pasjonatów z całego świata szukało śladów bitwy pod Koronowem [zdjęcia]
Armia poszukiwaczy, z łopatami i wykrywaczami metalu, wyruszyła w sobotę rano (19 sierpnia) na pola koło Wilcza, by szukać śladów bitwy pod Koronowem, która gdzieś w tych okolicach rozegrała się w 1410 roku, między wojskami polskimi i Krzyżakami.
- II Ogólnopolski Zlot Poszukiwaczy Bitwy pod Koronowem ściągnął do naszego regionu rekordową grupę uczestników - mówi Piotr Glimasiński ze Stowarzyszenia Historyczno-Archeologicznego „Bractwo", które jest organizatorem wydarzenia.
- W tym roku nam się udało zrobić naprawdę duży zlot. Myślę, że to jest na tę chwilę największy zlot w Polsce. Ponad 500 osób z całego świata: z Turcji, z Wielkiej Brytanii czy z Australii, czy z Turcji.
Czego szuka Piotr Pąk z Kujawsko-Pomorskiej Grupy Poszukiwaczy Historii? - Jakichś artefaktów, które zalegają z ziemi: może groty, może jakieś monety, elementy oporządzenia żołnierzy...
- Z opisów historycznych jest to miejsce, gdzie odbyła się bitwa. Szukamy tylko w tej konkretnej lokalizacji. Teren jest podzielony na sektory. W każdym sektorze jest kierownik poszukiwań z pomocnikami. Określona liczba osób pracuje na danym polu, żeby za jednym zamachem przeszukać jak największy teren - mówił jeden z poszukiwaczy (...).
Zlotowi towarzyszył też Ekopiknik dla rodzin pod egidą Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. Przewidziano konkursy z nagrodami. Dwudniowe wydarzenie zakończy się w niedzielę (20 sierpnia) po południu. Poznamy wówczas wyniki poszukiwań.
Więcej w relacji Elżbiety Rupniewskiej.