XIX - wieczny poler portowy z Bulwaru Filadelfijskiego/fot. Michał Zaręba
XIX - wieczny poler portowy z Bulwaru Filadelfijskiego/fot. Michał Zaręba
Widok na Toruń/fot.PAP
Podczas badań archeologicznych na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu odkryto najprawdopodobniej XIX-wieczny poler portowy, czyli pachoł do cumowania. Dyrektor Festiwalu Wisły Marcin Karasiński uważa, że najlepiej byłoby zostawić go w miejscu odnalezienia, a cały kompleks Ducha Św. przekształcić w atrakcję turystyczną. Przez ten teren ma biec jednak droga.
Poler to najpewniej jedyny zachowany taki obiekt z toruńskiego portu. Najciekawsze odkrycia w ramach kompleksu Ducha Świętego jednak dopiero mają nastąpić.
Przetarg na przeprowadzenie prac w tym miejscu wygrała Pracownia Archeologiczna Alagierscy z Chodzieży. Badania ruszyły ok. miesiąca temu. Kościół w kompleksie św. Ducha był bez wątpienia jednym z najstarszych, jeżeli nie najstarszym w Toruniu. Eksperci spodziewają się na tym terenie także średniowiecznego cmentarza. W kompleksie znajdowały się także klasztor i szpital.
Cumowały duże statki
- Dla nas odkrycie polera jest bardzo ważne, to kolejne świadectwo tego, jak ważnym portem śródlądowym był Toruń. Ten poler bardzo dużo mówi o tym miejscu. Sama odległość polera od brzegu Wisły opowiada dużo o toruńskim nabrzeżu i jego przemianach przez wieki. Poler — to bardzo prawdopodobna hipoteza — był na drugim tarasie zalewowym. Chodziło o to, że kiedy Wisła przybierała, a działo się to regularnie, statki podpływały bliżej Zespołu Staromiejskiego i potrzebowały miejsca, do którego mogłyby zacumować - powiedział dyrektor Festiwalu Wisły Marcin Karasiński z Nadwiślańskiej Organizacji Turystycznej.
Rozmiar polera zdaniem Karasińskiego mówi także o tym, że były do niego cumowane duże statki.
- Duże statki przewożą ciężkie towary w dużej ilości. To mówi też o tym, jak ważnym portem był Toruń. Przeładowywano tutaj duże ilości towarów masowych — przez całe wieki. Toruń był potężnym, europejskim portem śródlądowym i na tym zbudował swoją potęgę - wskazał Karasiński.
W XIX wieku Wisłą pływały w dużej liczbie Berlinki, czyli odpowiedniki dzisiejszych barek.
- To były statki drewniane zabierające na swój pokład ogromne ilości różnego towaru — zboża, węgla, wapna. W drugą stronę wożono beczki ze śledziami, czy towary luksusowe z gdańskiego portu" - wyjaśnił dyrektor Festiwalu Wisły. W jego ocenie najlepszym sposobem wyeksponowania tego odkrycia byłoby pozostawienie polera dokładnie w tym miejscu, w którym został znaleziony.
- Jako historyk powiem, że najlepiej byłoby pozostawić poler w miejscu, w którym został odnaleziony. O tym wie każdy archeolog, historyk, muzealnik. Zabytek in situ, czyli w miejscu, gdzie został znaleziony, to wartość sama w sobie. Oczywiście, znajdujemy się w miejscu, w którym będzie przebiegała ulica. To od władz miasta zależy, co zostanie zrobione z tym zabytkiem. Ja bym postulował, serce mi to podpowiada, żeby to było miejsce historyczne, oddane do użytku turystom. Decyzja jest jednak w rękach Urzędu Miasta Torunia - powiedział Karasiński.
Pasuje do terenów nadmorskich
Katarzyna Alagierska, archeolog prowadząca badania, wskazała, że należy przypuszczać, że wówczas, gdy poler był użytkowany, czyli na przełomie XIX i XX wieku, brzeg musiał być o wiele bliżej. - Poler stoi na naturalnym XIX-wiecznym bruku, który widzimy tutaj także w profilach, ale pod spodem jest też solidna podbudowa. Został on wykonany z granitu - powiedziała Alagierska. Archeolog dodała, że na terenie badań jest kilka innych ciekawych przykładów związanych z XIX-wiecznym portem.
- Mamy fragmenty zachowanego oświetlenia gazowego. Mamy też ciąg wodny, który jest prawdopodobnie związany z budynkiem koszar - wskazała.
Alagierska wyjaśniła, że poler z Torunia bardziej odpowiadałby terenom nadmorskim.
- Tego typu i tej wielkości obiekty można znaleźć w portach na wybrzeżu Bałtyku. To, co my widzimy, to górna część obiektu, na którą zakładało się cumę. Mamy jednak całkiem pokaźny dół, bo aby on był funkcjonalny, musiał być solidnie osadzony w gruncie. Przynajmniej drugie tyle lub więc tego zabytku możemy się spodziewać pod poziomem bruku, na którym dziś stoimy - dodała archeolog.
Dyrektor Festiwalu Wisły: Najlepiej zostawić XIX-wieczny poler w miejscu gdzie został odnaleziony/wideo: PAP
Dziennikarz Polskiego Radia PiK Michał Zaręba otrzymał wyróżnienie w kategorii „Dziennikarz bez barier” podczas XVIII edycji Konkursu „Lodołamacze… Czytaj dalej »
- Polityk powinien pomagać ludziom, a nie zajmować się aferami - uważa Łukasz Wegner, kandydat na senatora z Europejskiej Lewicy w Inowrocławiu. Był on… Czytaj dalej »
Ireneusz Stachowiak, kandydat na posła z ramienia Prawa i Sprawiedliwości podczas konferencji odniósł się do haseł, jakie w ostatnim czasie pojawiają się… Czytaj dalej »
Tak zdecydował Sąd Apelacyjny w Gdańsku, podwyższając o 300 tysięcy kwotę zadośćuczynienia zasądzoną przez Sąd Okręgowy w Toruniu. Kuria została… Czytaj dalej »
Strażacy z Włocławka mają nowy samochód. Jest szybki, a na wyposażeniu ma nowoczesny sprzęt i duży zbiornik na wodę. Pojazd został już uroczyście przekazany… Czytaj dalej »
Ministerstwo Edukacji i Nauki w poniedziałek poinformowało o otwarciu kierunku medycznego na Politechnice Bydgoskiej im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy… Czytaj dalej »
- Ja nie miałem nic do ukrycia - mówił poseł Bartosz Kownacki w odpowiedzi na zarzuty prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy o rzekomym podsłuchiwaniu w… Czytaj dalej »
Poseł Arkadiusz Myrcha z Koalicji Obywatelskiej i lider listy w okręgu toruńsko-włocławskim, Grzegorz Karpiński zastanawiali się nad tzw. aferą wizową… Czytaj dalej »
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki wspólnie z inowrocławskim radnym PiS Maciejem Basińskim uważają, że prezydent Ryszard Brejza odpowiedzialny… Czytaj dalej »
Rządowy program Polski Ład — ma pomagać tym najbiedniejszym, czyli gminom popegeerowskim powiedział minister Krzysztof Szczucki w Kijewie Królewskim. Jako… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę