Minister Sasin: Polska Grupa Zbrojeniowa bierze na siebie ciężar utylizacji odpadów z Nitro-Chemu

2023-08-10, 16:08  PAP/Redakcja
W 2019 roku Nitro - Chem dostał certyfikat na produkcję bomb lotniczych Mk-82./fot. Elżbieta Rupniewska/archiwum

W 2019 roku Nitro - Chem dostał certyfikat na produkcję bomb lotniczych Mk-82./fot. Elżbieta Rupniewska/archiwum

Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) weźmie na siebie ponownie ciężar utylizacji odpadów Nitro-Chemu - poinformował w czwartek minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że ma zapewnienie PGZ, że doprowadzi do możliwie szybkiej ich utylizacji.

Pod koniec lipca TVN 24 i Radio Zet podały, że w miejscowości Rojków, około 30 km na wschód od centrum Warszawy, na terenie zakładu zajmującego się recyklingiem rozpuszczalników porzucono setki ton niebezpiecznych odpadów, „między innymi z produkcji trotylu, czym w Polsce zajmuje się wyłącznie państwowa spółka Nitro-Chem".

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin w czwartek podczas konferencji prasowej odniósł się do tej sprawy.

– Nie możemy abstrahować od społecznego wymiaru tej sprawy, niepokoju społecznego, bezpieczeństwa Polaków. Bezpieczeństwo Polaków jest (...) dla naszego rządu najważniejsze, dlatego oprócz tej strony prawnej, tych postępowań prawnych, które są prowadzone, uznaliśmy wspólnie z zarządem Polskiej Grupy Zbrojeniowej, że PGZ weźmie na siebie ponownie, można powiedzieć, ciężar utylizacji tych odpadów tak żeby zapewnić bezpieczeństwo Polakom – powiedział Sasin.

Dodał, że ma zapewnienie, iż Nitro-Chem doprowadzi do możliwie szybkiej (...), również ze względu na prowadzone postępowanie przez prokuraturę utylizacji odpadów, które powstały w tym zakładzie.

Sasin zaznaczył, że inną kwestią jest dochodzenie wobec, tych, który w tej sprawie są sprawcami, którzy w tej sprawie przekroczyli prawo, nie dopełnili obowiązków.

– Nitro-Chem został oszukany, co jest oczywiste, bo zawarł w dobrej wierze umowy z firmą na utylizacje odpadów, która to firma nie wykonała tego, do czego się zobowiązała i za co otrzymała zapłatę. W tej sprawie jest prowadzone postępowanie. Tutaj Nitro-Chem w tym postepowaniu traktowany jest, jako strona poszkodowana – zwrócił uwagę Sasin.

Portal Onet.pl od wielu tygodni opisuje sprawę wywozu na nielegalne składowiska toksycznych odpadów ze spółki zbrojeniowej Nitro-Chem z Bydgoszczy. W środę na portalu ukazał się kolejny artykuł, w którym czytamy, że „już w połowie 2020 r. Nitro-Chem wiedziała, że wywożone z niej niebezpieczne odpady lądowały nie tylko na dzikich składowiskach, ale też w wodzie i ziemi".

„Proceder może dotyczyć około 1 tys. ton odpadów, choć spółka pozbawiła się kontroli nad znacznie większą ilością szkodliwych materiałów. Nawet atestowane laboratoria nie wykrywają w wodzie związków z Nitro-Chemu, które mogą powodować raka, zmiany genetyczne lub wady płodu" - napisał Onet.

W oświadczeniu opublikowanym 9 sierpnia br. PGZ podkreśliła, że to spółka Nitro-Chem, podczas okresowej weryfikacji prawidłowości wykonania zobowiązań spoczywających na kontrahencie zewnętrznym wynikających z umowy, przyczyniła się do ujawnienia nielegalnego procederu, o którym niezwłocznie poinformowała właściwe organy ścigania.

„Wspólnie z Ministerstwem Aktywów Państwowych zarówno spółka, jak i Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. podjęła działania prewencyjne, by ostrzec inne spółki skarbu państwa przed potencjalnym ryzykiem związanym z przekazywaniem odpadów do utylizacji podmiotom trzecim" - wskazano w oświadczeniu.

Jak zaznaczono, „od momentu pojawienia się wątpliwości o możliwości popełnienia przestępstwa przez nieuczciwego kontrahenta, pracownicy spółki Nitro-Chem aktywnie zaangażowali się w ukrócenie procederu nielegalnych składowisk, ściśle współpracując z właściwymi podmiotami".

Doprowadziło to ostatecznie - jak czytamy - do ustalenia miejsc nielegalnego składowania odpadów pochodzących od wielu producentów z różnych branż przemysłowych, w tym spożywczych i chemicznych oraz zidentyfikowania podmiotów i osób zaangażowanych w nielegalny proceder.

„W prowadzonych przez prokuraturę sprawach spółka ma status poszkodowanej, dlatego obecnie jedynym organem właściwym do udzielania szczegółowych informacji o toczących się sprawach i poczynionych ustaleniach są właściwe prokuratury" - podkreślono wówczas w oświadczeniu.

Region

Nauczyciel oskarżony o obcowanie płciowe z nieletnią uczennicą. Przyznał się do winy

Nauczyciel oskarżony o obcowanie płciowe z nieletnią uczennicą. Przyznał się do winy

2023-07-28, 11:45
Burze z gradem, silne opady deszczu i porywy wiatru. Ostrzeżenie dla naszego regionu

Burze z gradem, silne opady deszczu i porywy wiatru. Ostrzeżenie dla naszego regionu

2023-07-28, 10:49
Progi zwalniające w miejscu, gdzie zginęła 13-latka z Torunia. Na razie bez przejścia

Progi zwalniające w miejscu, gdzie zginęła 13-latka z Torunia. Na razie bez przejścia

2023-07-28, 08:21
Działacze partii Razem: Kto będzie nas leczył, jeśli szkoła nie przygotowuje do studiów

Działacze partii Razem: Kto będzie nas leczył, jeśli szkoła nie przygotowuje do studiów?

2023-07-27, 21:00
Kilka tysięcy litrów toksycznych odpadów znaleźli w porzuconej naczepie tira

Kilka tysięcy litrów toksycznych odpadów znaleźli w porzuconej naczepie tira

2023-07-27, 19:07
Koleje Dużych Prędkości i Europejska Stolica Kultury. O to będzie walczył Toruń

Koleje Dużych Prędkości i Europejska Stolica Kultury. O to będzie walczył Toruń

2023-07-27, 18:15
Policjant wybił szybę w samochodzie, by uwolnić dziecko. Matka zatrzasnęła kluczyki

Policjant wybił szybę w samochodzie, by uwolnić dziecko. Matka zatrzasnęła kluczyki

2023-07-27, 17:19
Archeolodzy odkryli szczątki dziecka. Pochowane tak, by nie mogło wrócić [wideo, zdjęcia]

Archeolodzy odkryli szczątki dziecka. Pochowane tak, by „nie mogło wrócić” [wideo, zdjęcia]

2023-07-27, 15:28
Rozbudowa szpitala Biziela opóźniona. I droższa co najmniej o 25 milionów złotych

Rozbudowa szpitala Biziela opóźniona. I droższa co najmniej o 25 milionów złotych

2023-07-27, 14:31
Z ciężarówki ciekło, doszło do kolizji i wypadków. Kierowca usłyszał zarzuty [zdjęcia]

Z ciężarówki ciekło, doszło do kolizji i wypadków. Kierowca usłyszał zarzuty [zdjęcia]

2023-07-27, 13:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę