Wyniki badań śniętych ryb z Odry za dwa, trzy dni. Nie było ich masowego ginięcia

2023-07-27, 11:26  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Padłe ryby z Odry/fot. Jerzy Muszyński, PAP

Padłe ryby z Odry/fot. Jerzy Muszyński, PAP

– Od razu po zaobserwowaniu padłych ryb w Odrze poinformowaliśmy o sprawie stronę czeską. Monitorujemy Odrę na bieżąco, na każdym odcinku – mówi rzecznik rządu Piotr Müller. Rzeczniczka Dorzecza Odry, czeskiego państwowego przedsiębiorstwa odpowiadającego za gospodarkę wodną, Szarka Vlczkova powiedziała, że sytuacja na rzece się uspokaja. – Miejmy nadzieję, że przepływ wody jest wystarczający – stwierdziła.

W czwartek (27 lipca) wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował, że od środy od godzin przedpołudniowych do czwartku do godz. 8.00 rano z Odry wyłowiono i zebrano ponad 1100 kilogramów padłej ryby. O ginięciu ryb w czeskim toku Odry poinformowała w środę polska minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Czeskie władze rozpoczęły pobieranie próbek, a strażacy ustawili specjalną zaporę, na której zatrzymują się śnięte ryby.

Müller pytany o polskie działania w tej sprawie zaznaczył, że w środę od razu po wykryciu problemu poinformowano stronę czeską. – Siłą rzeczy jesteśmy też włączeni w ten proces, bo rzeka dociera do nas. Natomiast my na bieżąco na każdym odcinku monitorujemy Odrę, również inne rzeki w Polsce staramy się na bieżąco monitorować, aby takie sytuacje się nie zdarzały – powiedział.

Rzecznik rządu ocenił, że sytuacja ta pokazuje, że tego typu wyzwania „pojawiają się nie tylko w Polsce”. - Pamiętajmy o tym, że jakiś czas temu opozycja, Platforma Obywatelska praktycznie obwiniała nasz rząd o to, że są tego typu katastrofy ekologiczne – dodał.

Nie było masowego ginięcia ryb
Według rzeczniczki Dorzecza Odry, Szarki Vlczkovej, śnięte ryby pojawiły się na odcinku około czterech kilometrów. – Zainstalowano barierę zatrzymującą i pozwalającą na wyławianie martwych ryb. Szacuje się, że jest ich około 2 proc. całkowitej populacji ryb w Odrze. Nie było więc ich masowego ginięcia. To były setki ryb, które zostały usunięte – powiedziała..

Stwierdziła, że pracownicy Dorzecza Odry oraz rybacy nadal zbierają śnięte ryby, ale sytuacja się uspokaja. Martwe ryby są wyłapywane dzięki zaporze, ustawionej przez strażaków na wysokości miejscowości Stary Bogumił, leżącej po czeskiej stronie Odry.
Przekazała, że pobrano dość dużą liczbę próbek, które zostaną ocenione w laboratorium należącym do Dorzecza Odry, a wyniki powinny być znane za dwa, trzy dni. – Może na niektóre trzeba będzie poczekać tydzień – zaznaczyła.

Powodem śnięcia mógł być brak tlenu
Powiedziała, że badane są próbki wody i martwych ryb. Jej zdaniem jest prawdopodobne, że ryby wyginęły przez brak tlenu. – Trzeba przyznać, że istnieje taka możliwość. Ale nie zostało to jeszcze potwierdzone, więc nie chcemy spekulować. Tak to wygląda – oznajmiła.

Zwróciła uwagę, że wśród śniętych ryb jest większa ilość ryb drapieżnych, co – jej zdaniem – może sugerować, że rzeczywiście chodzi o brak tlenu. Pytana o inne badania, np. w kierunku wystąpienia złotych alg, stwierdziła, że nie ma na ten temat informacji. – Wnioski zostaną wyciągnięte dopiero po ocenie próbek – podkreśliła.

Sytuację poprawiły deszcze
– Miejmy nadzieję, że teraz ilość wody, która przepływa przez rzekę jest wystarczająca, aby przywrócić sytuację na właściwe tory. Deszcze, które teraz spadły, oczywiście zwiększyły przepływy – powiedziała i dodała, że pomogło spuszczenie wody ze zbiorników Szance i Moravka. – Obecnie przepływ w Odrze wynosi około 20 metrów sześciennych na sekundę, czyli 20 tys. litrów wody na sekundę, co jest wystarczające – powiedziała rzeczniczka Dorzecza Odry.

Region

Wsiadł za kółko po alkoholu i chciał przekupić policjantów. 44-latek usłyszał cztery zarzuty

Wsiadł za kółko po alkoholu i chciał przekupić policjantów. 44-latek usłyszał cztery zarzuty

2024-02-16, 09:57
Budowa S10 poróżniła radnych. PiS chciał apelować do premiera. Głos zabrał wojewoda

Budowa S10 poróżniła radnych. PiS chciał apelować do premiera. Głos zabrał wojewoda

2024-02-16, 09:15
Bydgoska Sahara zmieni się w osiedle wieżowców Mieszkańcy Bartodziejów mają obawy

Bydgoska Sahara zmieni się w osiedle wieżowców? Mieszkańcy Bartodziejów mają obawy

2024-02-16, 08:31
Promocja regionu wzbije się w powietrze Tylko jeden przewoźnik jest na to chętny

Promocja regionu wzbije się w powietrze? Tylko jeden przewoźnik jest na to chętny

2024-02-16, 06:49
Sąd w Gdańsku uniewinnił rodziców zmarłego 3-latka. Podanie leku nie było powodem śmierci

Sąd w Gdańsku uniewinnił rodziców zmarłego 3-latka. Podanie leku nie było powodem śmierci

2024-02-15, 20:16
Rolnicy rozmawiali z ministrem. Nie kryją rozczarowania: Wyszliśmy z niczym

Rolnicy rozmawiali z ministrem. Nie kryją rozczarowania: „Wyszliśmy z niczym”

2024-02-15, 19:19
Co zrobić z Halą Targową Obiekt wywołał dyskusję na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta

Co zrobić z Halą Targową? Obiekt wywołał dyskusję na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta

2024-02-15, 18:35
Zamiast w piątek, samolot wyleci w poniedziałek. Oblot nad Bydgoszczą, może być głośno

Zamiast w piątek, samolot wyleci w poniedziałek. Oblot nad Bydgoszczą, może być głośno

2024-02-15, 17:42
Jens Stoltenberg: W Bydgoszczy powstanie centrum szkoleniowe dla ukraińskich żołnierzy

Jens Stoltenberg: W Bydgoszczy powstanie centrum szkoleniowe dla ukraińskich żołnierzy

2024-02-15, 16:05
Dariusz Woźniak drugim kandydatem na burmistrza Świecia. Zapowiada merytoryczną kampanię

Dariusz Woźniak drugim kandydatem na burmistrza Świecia. Zapowiada merytoryczną kampanię

2024-02-15, 15:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę