Jak wyglądała dziewczyna z wampirycznego grobu w Pniu? Naukowcy już ją prześwietlają
Jest szansa, że poznamy wizerunek „kobiety wampira", której szczątki rok temu odkryto we wsi Pień pod Bydgoszczą. W planach jest bowiem rekonstrukcja wyglądu dziewczyny. Naukowcy mają już model jej czaszki, a w odtworzeniu jej wyglądu mają pomóc badania genetyczne.
- Przygotowywaliśmy modele cyfrowe, wykonywaliśmy tomografię komputerową, modele techniką fotogrametryczną - mówi dr Łukasz Czyżewski z Instytutu Archeologii toruńskiego UMK. - Na tej podstawie uzyskaliśmy model czaszki dziewczyny, wiernie odwzorowany, który następnie został wydrukowany w technice 3D, jako model żywiczny. Będzie on prawdopodobnie stanowił podstawę do wykonania rekonstrukcji również w oparciu o materiały z badań genetycznych, które pomogą ustalić szczegóły wyglądu. Wykorzystamy techniki 3D. Będzie to plastyczny, artystyczny wizerunek: pełna rekonstrukcja.
Jeśli wszystko się uda w pierwszej kolejności powstanie popiersie dziewczyny, potem możliwe, że także cała jej postać.
Przypomnijmy, grób antywampiryczny z XVII wieku archeolodzy z UMK odkryli podczas zeszłorocznych badań cmentarzyska w Pniu. Znajdował się w nim szkielet dziewczyny w wieku od 17 do 20 lat z sierpem przy szyi i trójkątną kłódką na dużym palcu lewej stopy. Dotychczasowe badania DNA potwierdziły, że szczątki należały do kobiety, a zielonkawy nalot na podniebieniu to efekt leczenia roztworem z zawartością miedzi i złota. W tym roku naukowcy wrócili do Pnia, by kontynuować wykopaliska.
Dziewczyna z antywampirycznego grobu pochodziła z wyższych warstw społecznych. Świadczą o tym badania jedwabnej tkaniny z czepka, w którym została pochowana. Wiadomo też, że po jakimś czasie od śmierci dziewczyny jej grób otwarto. Naukowcy przypominają, że w XVII wieku prowadzono procesy o czary nawet wobec osób już nieżyjących, więc być może doszło do tego również w tym przypadku.
Tegoroczne wykopaliska archeologiczne to kontynuacja poprzednich badań. Archeologów z UMK wspierają władze gminy Dąbrowa Chełmińska, Stowarzyszenie Edukacyjne „Ewolucja" oraz lokalna społeczność i pasjonaci historii. Prace potrwają około trzech tygodni. Podczas tegorocznych wykopalisk na wczesnośredniowiecznej nekropolii oraz nowożytnym cmentarzu protestanckim udało się już odkryć kilka grobów, w jednym z nich znajdowała się czaszka, znaleziono również kilka jam grobowych, ale bez szkieletów, a współpracujący z naukowcami detektoryści wykopali trójkątną kłódkę.