Balon zawadził o linię energetyczną w Małszycach. Sprawą zajmie się prokuratura [wideo, zdjęcia]
Wróciła elektryczność w Małszycach koło Golubia - Dobrzynia - po tym jak w czwartek wieczorem (ok. 22) balon z 15 osobami na pokładzie zawadził o linię energetyczną i przewrócił dwa słupy. Rozpoczęło się także dochodzenie.
O sprawie powiadomiona została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, zajmie się nią także Prokuratura Okręgowa w Toruniu.
– Przelot balonem miał miejsce z Krobi do miejscowości Małszyce – mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. – Nie organizowała go firma zajmująca się tego rodzaju eventami. W koszu balonu było 14 pasażerów: 13 osób dorosłych i jedno, 13-letnie dziecko, a także pilot. W planowanym miejscu lądowania na skutek podmuchu wiatru doszło do zawadzenia koszem balonu o napowietrzne linie energetyczne. W efekcie koszt z balonem wylądował na polu, około 2-3 km dalej. Na pewno będą podejmowane czynności z osobami, które znajdowały się w tym balonie. Zajmujemy się potencjalnym przestępstwem sprowadzenia, nieumyślnego, bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym.
Za ten czyn grozi do 3 lat pozbawia wolności.
Więcej na ten temat pisaliśmy: TUTAJ