Była księgowa z toruńskiej podstawówki okradała szkołę. Wyrok: trzy lata więzienia
Magdalena K. przez lata ze szkolnej kasy przywłaszczyła co najmniej 760 tysięcy złotych. Za to usłyszała wyrok trzech lat więzienia. Byłej dyrektorce placówki za brak odpowiedniego nadzoru Sąd Okręgowy wymierzył karę grzywny.
Wyrok uzasadniła sędzia Ewa Lemanowicz-Pawlak.
– Zdaniem sądu, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, wina oskarżonej nie budzi wątpliwości. Przy wymiarze kary, jako okoliczności łagodzące sąd przyjął, że oskarżona nie była wcześniej karana oraz przyznała się do winy. W ocenie sądu orzeczona kara jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości, jak i zawinienia oskarżonej. Spełni swoje cele w zakresie prewencji, będzie też stanowiła dostateczną przestrogę dla innych, gdyż świadczy o nieopłacalności tego typu zachowań. Jeśli chodzi o drugą oskarżoną, jak podkreślała biegła, w placówce tej nie zachowano elementarnych procedur. Dla prawidłowego nadzoru wystarczyłoby dokonywanie podwójnej autoryzacji przelewów po uprzednim zapoznaniu się z nimi dyrektora, i po zweryfikowaniu dokumentacji źródłowej.
Wyrok jest nieprawomocny.
Przypomnijmy: z miejskiej Szkoły Podstawowej nr 10 (wcześniej numer 7) przy ul. Bażyńskich w Toruniu przez 12 lat zginęło co najmniej 760 tysięcy złotych. Zdaniem prokuratury, pieniądze te przywłaszczyć miała ówczesna księgowa placówki – Magdalena K. (obecnie na emeryturze). Pieniądze znikały w latach 2005-2017 z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych i z rachunku bieżącego placówki.
W 2017 roku w szkole przy Bażyńskich toruński ratusz na wniosek nowej dyrektorki przeprowadził kontrolę. Jej efektem było zaangażowanie się w sprawę Prokuratury Okręgowej w Toruniu, która dowiodła, że z placówki skradziono pieniądze. Śledztwo zakończyło się po czterech latach postawieniem zarzutów Magdalenie K. oraz Annie M. – byłej dyrektorce szkoły.