Czy portal „Bydgoszcz Informuje” reklamował alkohol? Radni PiS zawiadomili prokuraturę
Działacze Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli też, że będą domagać się wyjaśnień od prezydenta miasta. Chodzi o publikację na prowadzonym przez Urząd Miasta portalu „Bydgoszcz Informuje”.
O tym, że na stronie miejskiego biuletynu znajdują się zdjęcia wysokoprocentowych trunków poinformował Jarosława Wenderlicha jeden z mieszkańców.
Chodziło o artykuł z 4 stycznia 2023 roku. Radny postanowił to sprawdzić, poprosił też o opinię na temat publikacji Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. – Odpowiedź, która nadeszła jest jednoznaczna – mówił Jarosław Wenderlich. Okazuje się, że możemy mieć do czynienia z nielegalną reklamą napojów alkoholowych.
– W mojej ocenie to jest skandal. Jeżeli media komunalne prezentują alkohol, co może być społecznie szkodliwe. Prokuratura Okręgowa została poinformowana o sprawie. Wystąpimy także do Prezydenta Bydgoszczy z interpelacją. Zadamy pytania, kto zdecydował o publikacji zdjęć przedstawiających butelki z wysokoprocentowym alkoholem? Kto był pomysłodawcą artykułu? Jest to sprawa bulwersująca, w naszej ocenie wymaga ona niezwłocznego wyjaśnienia – dodał Wenderlich.
– Miejski biuletyn powinien informować o wydarzeniach kulturalnych czy działaniach inwestycyjnych miasta, a nie promować alkohol – powiedział radny Wojciech Bartoszek.
– Ten artykuł reklamuje określony lokal, wskazuje też na pewną formę zachowań. Mamy tam dwa zdjęcia, które wyraźnie pokazują napoje alkoholowe, co jest sprzeczne z jakimkolwiek przepisami związanymi z reklamą alkoholu. Jako wieloletni nauczyciel, ale też dyrektor instytucji i kultury zdecydowanie sprzeciwiam się tego typu zachowaniom. Gazeta, która jest wydawana za publiczne pieniądze, nie powinna promować tego typu form działalności – podkreślał Wojciech Bartoszek.
O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli bydgoskiego Urzędu Miasta. Zastępca prezydenta Bydgoszczy, Michał Sztybel w przesłanym do nas oświadczeniu zwraca uwagę, że minister polskiego rządu zajmuje się dwoma, spośród około 10 tysięcy zdjęć publikowanych na portalu Bydgoszcz Informuje.
Pełna treść komentarza Michała Sztybla w związku zdjęciami na portalu Bydgoszcz Informuje:
„W pierwszej kolejności zwrócę uwagę, że Minister polskiego rządu zajmuje się dwoma spośród około 10 tysięcy zdjęć publikowanych na portalu „Bydgoszcz Informuje”. Nie przeszkadza mu, że państwowy koncern sprzedaje alkohol praktycznie na każdej z około dwóch tysięcy stacji benzynowych.
„Bydgoszcz Informuje” zajmuje się informowaniem o tym, co nowego dzieje się w Bydgoszczy, także o nowych punktach gastronomicznych i lokalach. W portalu do tej pory opublikowano ponad 2,5 tysiąca tekstów i ponad 10 tysięcy zdjęć. Rozumiejąc jednak, że dla części ze stałych 80 tysięcy czytelników „Bydgoszcz Informuje”, publikacja dwóch zdjęć mogła być niewłaściwa, informujemy, że zostały usunięte z artykułu. Mimo, że jedynym stałym czytelnikiem, który zwrócił uwagę na te dwa zdjęcia był Minister Wenderlich. Deklarujemy, że w przyszłości nie będzie dochodziło do takich sytuacji”.