Czy Donald Tusk chce „zburzyć mur" i zalać Polskę nielegalnymi imigrantami?
Takie pytanie zadał w piątek, pod biurem posłów Platformy Obywatelskiej w Nakle nad Notecią, poseł Bartosz Kownacki.
Zdaniem polityka Prawa i Sprawiedliwości, przez ostatnie lata rząd zapewniał Polsce bezpieczeństwo - między innymi dzięki budowie muru na granicy z Białorusią. - Zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej w najbliższych wyborach niosłoby ze sobą zwrot w podejściu do polityki migracyjnej – uważa poseł Kownacki. - Pamiętamy, co wówczas robili politycy PO, którzy mówili, że ten mur nie powinien powstać i że imigrantów należy wpuścić, by zobaczyć kim są, jak już będą w Polsce. Pamiętamy tych, którzy przyjeżdżali z pizzą czy śpiworami i w ten sposób destabilizowali pracę na granicy. Teraz, kiedy my mówimy, że trzeba przeprowadzić referendum w sprawie emigrantów, politycy Platformy Obywatelskiej mówią, że jest niepotrzebne, bo też są przeciwko ich przyjmowaniu, ale pamiętamy przecież słowa Donalda Tuska.
Bartosz Kownacki podkreśla również, że Rada Europejska odrzuciła ostatnio propozycję premiera Mateusza Morawieckiego, aby istniał zapis o dobrowolności przyjmowania przez poszczególne kraje migrantów. Posłowi towarzyszyli nakielscy radni.