Kto obrażał w sieci reportera Polskiego Radia PiK? IP prowadzi do domu szefa Camerimage
Czy Marek Żydowicz, twórca festiwalu Camerimage nazwał dziennikarza Polskiego Radia PiK „medialną hieną”? Mogą na to wskazywać pewne ślady. Sprawą zajmuje się sąd. Nikomu nie postawiono zarzutów.
W ubiegłym roku roku reporter Polskiego Radia PiK, Michał Zaręba ujawnił na naszej antenie wysokość wydatków Torunia na zorganizowanie Grand Prix na żużlu. Efekty jego dochodzenia zostały potem opisane przez inne media, m.in. portal „Dzień Dobry Toruń”. Pod artykułem tego portalu znalazł się wpis brzmiący: „Zaręba to hiena medialna. Wstyd że w PiK tacy pracują”. Dziennikarz postanowił sprawdzić, kto jest autorem obraźliwego wpisu, więc złożył w sądzie prywatny akt oskarżenia.
Policja ustaliła, że komputer, z którego pisano znajduje się w mieszkaniu Marka Żydowicza – twórcy festiwalu Camerimage. Marek Żydowicz podczas przesłuchania przez policję stwierdził, że nie jest autorem wpisu, i że nie obrażał żadnych dziennikarzy w Internecie, nie komentował też działalności Michała Zaręby. Zwróciliśmy się do Marka Żydowicza o komentarz w tej sprawie i czekamy na odpowiedź. Sprawę bada Sąd Rejonowy w Toruniu.
Redaktor Michał Zaręba podkreśla, że wpis i pomówienie są poniżające w oczach opinii publicznej i narażają na utratę zaufania potrzebnego dla sprawowanej przez niego funkcji dziennikarza. Na co dzień zajmuje się poważnym dziennikarstwem, w tym tematami społecznymi. „Hieną” natomiast określa się pogardliwie i obraźliwe dziennikarzy polujących na sensację lub ją wywołujących.
Przypomnijmy, że Michał Zaręba w swojej pracy wielokrotnie przyglądał się m.in. inwestycjom związanym z Fundacją Tumult i Festiwalem Camerimage.