Usłyszeli zarzut zabójstwa
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszało przed toruńskim sądem dwóch mężczyzn, mających związek ze śmiercią 53-letniego mieszkańca Chełmży. Może im grozić dożywocie.
W nocy z środy na czwartek dyżurny chełmżyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie leżącym przy jednym z domów na ul. Rybaki. Okazało się, że 53-latek nie żyje, a na twarzy ma liczne urazy.
Policjanci dotarli do osób mogących mieć związek z jego śmiercią. Było to trzech mężczyzn w wieku 40, 26 i 24 lata, oraz 41-letnia kobieta. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze ustalili, że do śmierci mieszkańca Chełmży przyczynili się dwaj bracia: 40-latek i 24-latek. Mężczyźni usłyszeli zarzut dokonania rozboju i zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Może im grozić kara dożywotniego więzienia.