Michał Zaleski otrzymał wotum zaufania i absolutorium. Radni KO złamali dyscyplinę klubową
Prezydent Torunia z wotum zaufania i absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu miasta. Przeciw zagłosowało dwoje radnych Koalicji Obywatelskiej: Margareta Skerska-Roman i Bartosz Szymański.
– Nie było wyjścia, są pewne granie akceptacji tego, czy przymykania oka na pewne sprawy. Likwidacja linii w trakcie konsultowania sieci połączeń. Doprowadzenie do konfliktów między władzą a mieszkańcami – mówił Bartosz Szymański. Z kolei Margareta Skerska-Roman dodała, że nie może być „za”, jeśli najzwyczajniej w świecie nie ma do kogoś zaufania.
Przeciw wotum zaufania głosowało troje radnych Koalicji Obywatelskiej (również Maciej Krużewski). Klub liczy 11 osób. Radny został zapytany, czy głosowanie przeciw wotum zaufania było złamaniem dyscypliny klubowej.
– Tak. Trudno powiedzieć, jakie będą konsekwencje, pewnie zostaniemy wyrzuceni z klubu. – skomentował Szymański. Natomiast Skerska-Roman zaznaczyła, że każdy to rozstrzygnął w swoim sumieniu.
– 11-osobowy klub w tej radzie miasta jest sporym klubem i zarządzanie nim do łatwych nie należy. Na pewno będziemy musieli się zastanowić nad wyciągnięciem wniosków i to już są decyzje, które też będą należały do władz partii. Dzisiaj żadne decyzje nie zapadną – odpowiedział przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, Łukasz Walkusz.
Przed głosowaniami Prezydent Michał Zaleski odpierał zarzuty. Wskazywał, że wszystko, co jest realizowane w mieście szybciej, uzyskuje akceptację rady miasta. Koalicja Obywatelska ma podpisanie porozumienie programowe z prezydentem Torunia.