Szereg zmian w ruchu w bydgoskim Śródmieściu. „Nie można jeździć na pamięć!”
Po bydgoskim Śródmieściu trzeba teraz poruszać się bardzo ostrożnie i bacznie przyglądać się znakom – bo wprowadzono tam dużo zmian w ruchu. W wyniku zmian wprowadzonych przez bydgoskich drogowców w Śródmieściu pojawiło się więcej miejsc do parkowania, więcej przestrzeni na chodnikach dla pieszych, ścieżek dla rowerzystów. Na wielu ulicach wprowadzono kontraruch rowerowy lub kontrapasy rowerowy. – Mamy świadomość, że to jest zupełna nowość w Bydgoszczy, nie można jeździć na pamięć – mówi rzecznik ZDMiKP, Tomasz Okoński.
W związku z nowościami dochodzi do stłuczek – w poniedziałek (12 czerwca) auta zderzyły się u zbiegu ulicy Bocianowo, która teraz jest jednokierunkowa. Jedni cieszą się z wprowadzonych w centrum zmian, inni narzekają na utrudnienia i wynikające z nich zagrożenia. Mieszkańcy skarżą się też na większe korki na tych ulicach, gdzie jest tylko jeden, a nie dwa pasy jezdni.
„Może się przyjmie, na razie kiepsko”
– Dobre te zmiany są, bo jest bezpieczniej – jest tylko jeden pas, a nie dwa, się nie wymijają, nie zajeżdżają sobie drogi – mówi jeden z rozmówców. – Nieciekawie jest, z tego względu my wjeżdżamy na podwórze tutaj, na Hetmańskiej. Dosłownie nie idzie wyjechać, jak samochody staną tak, jak jest: zaznaczone pół na chodniku, pół na jezdni, jest makabrycznie. Dosłownie, ktoś musi pilnować, czy czasem rower nie jedzie z jednej czy z drugiej strony. Nie da się zaobserwować z tej strony, jak pod prąd jedzie rower; nie widać, że jedzie – skarży się jedna z mieszkanek.
– Dobrze, że pojawiło się więcej ścieżek rowerowych. Ale ludzie narzekają, bo rowery jeżdżą w dwie strony: kierowcy, jak wyjeżdżają na Sienkiewicza, przeważnie patrzą w prawo, nie patrzą w lewo – rowerzyści jadą z lewej strony, taka kołomyja. Może to się przyjmie, ale na razie bardzo kiepsko – komentuje bydgoszczanin.
Gorzej dla kierowców, lepiej dla pieszych
Mieszkańcy zauważają też absurdalne i niezgodne z prawem rozwiązania – miejsce parkingowe wyznaczone przed bramą lub tuż przy przejściu dla pieszych czy przerywane miejscami parkingowymi ścieżki rowerowe.
– Na wąskich ulicach centrum trudno znaleźć miejsce na zmiany na rzecz rowerzystów i pieszych, dlatego musimy wprowadzać ulice jednokierunkowe, tak jest m.in. na Bocianowie – wyjaśnia rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej Tomasz Okoński. I apeluje o ostrożność.
– Tak naprawdę, chcąc wygenerować więcej miejsc parkingowych i sprowadzić samochody na jezdnię, byłoby już za wąsko, żeby samochody mogły jechać w jedną i w drugą stronę – mówi Okoński. – To oczywiście nie jest bardzo korzystna zmiana dla kierowców, ale trzeba pamiętać, że jest to bardzo dobra zmiana dla pieszych, którzy wreszcie będą mieli więcej chodnika dla siebie, również będziemy mieli więcej miejsc parkingowych, i przede wszystkim będzie bezpieczniej na tej ulicy [Bocianowo – przyp. red.] – podkreśla rzecznik.
Nowość na bydgoskich ulicach
– Dodaliśmy kontarapasy, kontraruch rowerowy na wielu ulicach, dzięki czemu rowerzyści wreszcie mogą jeździć bezpiecznie po jezdni. Niestety, mamy świadomość, że kontraruch rowerowy i kontrapasy rowerowe to jest zupełna nowość w Bydgoszczy. Nie można jeździć na pamięć – dodaje.
Tworzenie nowego oznakowania potrwa jeszcze kilka tygodni. Tomasz Okoński podkreśla, że w Bydgoszczy przybywa co roku kilka tysięcy samochodów, zatem trzeba stawiać na alternatywne środki komunikacji.
Więcej w relacji Moniki Siwak. O zmianach w ruchu oraz o różnicach między kontrapasem i kontraruchem rowerowym można przeczytać na stronie ZDMiKP w Bydgoszczy TUTAJ.