Bydgoszczanin miał znęcać się nad partnerką i jej rocznym dzieckiem. Usłyszał zarzuty
Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o tymczasowym areszcie dla 29-latka z Bydgoszczy. Mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków oraz znęcanie się nad swoją konkubiną i jej dzieckiem.
Dziecko najpierw trafiło do szpitala ze złamaną rączką. Przywiozła je tam 21-letnia matka. – Było to racjonalnie przez mamę dziecka wyjaśnione. Złamaną rączkę zaopatrzono i mama udała się do babci – relacjonuje prok. Dariusz Bebyn, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. To właśnie zaniepokojona babcia zawiadomiła policję. – Od tego momentu zaczęły się intensywne działania procesowe. Kobieta i jej partner zostali zatrzymani. Dalsze czynności w postaci przesłuchań świadków, przeszukania mieszkania, zabezpieczenia dokumentacji sądu rodzinnego pozwoliły nam na dojście do wniosku, że mama dziecka jest osobą pokrzywdzoną, również dziecko jest osobą pokrzywdzoną – mówi.
Partner kobiety usłyszał trzy zarzuty: jeden dotyczący posiadania amfetaminy, oraz dwa dotyczące znęcania się. – Zarzuty znęcania się nad dzieckiem połączone ze spowodowaniem obrażeń, czyli złamaniem rączki, i nad matką dziecka, a swoją konkubiną – mówi prok. Bebyn.
Marcin K. został przesłuchany, nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności, ale w związku z tym, że powinien odpowiadać w warunkach recydywy, musi liczyć się z wyższą karą, do 12 lat.