Kenijscy biegacze zbojkotowali tegoroczny „Bieg Kujawiaka”. Zmieniły się zasady
Tegoroczny „Bieg Kujawiaka” bez zawodników z zagranicy. Chodzi o to, że w edycjach poprzednich dominowali obcokrajowcy, profesjonalni biegacze, którzy startowali w imprezach regionalnych skuszeni wysokimi nagrodami pieniężnymi dla pierwszej trójki najlepszych. Sportowcy-amatorzy nie mieli z nimi szans.
Prezes Lekkoatletycznego Klubu Sportowego Vectra, który współorganizuje bieg, Marek Wódecki, poinformował, że do udziału zaprasza wszystkich, ale w tym roku nagród pieniężnych nie będzie. Pozostaną jedynie puchary i medale. Zmiana w regulaminie spowodowała, że zawodowcy, głównie trenujący w Polsce Kenijczycy, zbojkotowali tegoroczną edycję biegu:
– Te „lotne brygady” śledzą bardzo intensywnie, w jakiej wysokości są nagrody finansowe. U nas będą tym razem nagrody rzeczowe. Nagród finansowych nie przewidujemy i między innymi dlatego na liście uczestników nie mamy tych ludzi, o których mówimy. Są sami reprezentanci mniejszych, większych miast w Polsce, oczywiście większość jest z Włocławka, natomiast, tak jak powiedziałem wcześniej, nie mamy zawodników zagranicznych i trochę z tego się cieszymy – mówił Marek Wódecki.
Przypomnijmy, w tym roku jubileuszowa, 40. edycja Biegu Kujawiaka. Tradycyjnie będzie to 10 kilometrów krosu przez las otaczający stadion na włocławskim Zazamczu.
Więcej TUTAJ.