Mieszkańcy Jacewa nie chcą gazociągu pod oknami. Boją się nieszczelności i wybuchu
Grupa mieszkańców podinowrocławskiego Jacewa obawia się planowanej przez Polską Spółkę Gazownictwa przebudowy gazociągu. Protestujący zabiegają o przesunięcie lokalizacji inwestycji na odległość 40 metrów od zabudowań. Obecnie gazociąg znajduje się 15 metrów od budynków mieszkalnych.
– Obawiamy się, że po wymianie na nowy gazociąg – jest fi 100, a ma być fi 350 – to jest gazociąg trzykrotnie wyższy pod względem parametrów, może nam grozić niebezpieczeństwo - mówi Sławomir Kroczyk, przedstawiciel mieszkańców Jacewa. – W przypadku tego typu gazociągów dochodziło do wybuchów. Cały czas działamy w tym kierunku, żeby ten gazociąg był jednak oddalony od naszych domów na odległość minimum 40 metrów (...). Wojewoda omija nasze postulaty. Doszliśmy do dokumentacji, w której GDDKiA negatywnie zaopiniowała naszą propozycję odnośnie przebiegu gazociągu, która była też propozycją pana wójta. Zaopiniowano ją negatywnie dlatego, gdyż bano się utraty gwarancji dla obwodnicy, co też jest nieprawdą, bo gazociąg będzie przebiegał wzdłuż obwodnicy, oczywiście w innym terenie, niż my proponowaliśmy, i też przecina obwodnicę w dwóch miejscach. Wiemy z dokumentów, że inwestor zapewni gwarancję obwodnicy na tym odcinku (...).
Więcej w relacji Marcina Glapiaka.