Rzecznik rządu: informacje o szczątkach rakiety przedstawimy po zakończonym śledztwie
Przedstawimy informacje po zakończonym śledztwie ze strony prokuratury. Na ten moment żadnych nowych informacji do przedstawienia nie mamy – podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller, mówiąc o sprawie szczątków rakiety znalezionej pod Bydgoszczą.
Piotr Müller podczas poniedziałkowej konferencji prasowej został zapytany o apel Koalicji Obywatelskiej, która domaga się, by na wtorkowym posiedzeniu Sejmu wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak przedstawił informację w sprawie szczątków rakiety znalezionej pod Bydgoszczą. – Przedstawimy te informacje po zakończonym śledztwie ze strony prokuratury – zapowiedział.
Wskazał, że toczy się w tej chwili postępowanie prokuratorskie, przeprowadzane są ekspertyzy. – Całość takiego zgromadzonego materiału, gdy to postępowanie będzie zakończone i w pełni będzie wiadomo, jakie wydarzenie miało dokładnie miejsce będzie przedstawiona przez prokuraturę albo, jeżeli na to pozwoli tok śledztwa, przez właściwe inne organy państwowe. Na ten moment żadnych nowych informacji do przedstawienia nie mamy – dodał rzecznik rządu.
MON wskazało, że na ten moment nie ma żadnych nowych komunikatów w sprawie. – Trwa postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku – przypomniał resort.
„Powstały hipotezy, które można byłoby powiązać ze zdarzeniem z grudnia”
27 kwietnia ministerstwo poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, około 15 kilometrów od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Podkreślono, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że jest to postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego, które znaleziono w lesie k. Bydgoszczy.
Dzień później dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski poinformował, że trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami. Jak wskazał, chodzi o ustalenie, w jaki sposób sprzęt mógł się tam znaleźć i jakie jest jego pochodzenie. Generał Piotrowski nawiązał też do wydarzeń z połowy grudnia 2022 roku, gdy Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę.
Wskazał też na próby działań psychologicznych podejmowane przez Rosję. – Powstały pewne hipotezy, mamy pewne wątki, które można byłoby powiązać ze zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą – oświadczył.
Premier Mateusz Morawiecki również 28 kwietnia poinformował, że polecił ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszakowi osobisty nadzór nad przebiegiem dochodzenia, przebiegiem wszystkich prac, które wiążą się z ostatecznym wyjaśnieniem ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą. 2 maja w Wilnie premier, pytany o tę sprawę powiedział, że czeka na ostateczne wyniki badań, które łączą wydarzenia z grudnia 2022 roku z ostatnimi znaleziskami pod Bydgoszczą.