Alarmy, świst rakiet, eksplozje. Wolontariusze bydgoskiej fundacji z konwojem na Ukrainie

2023-05-05, 18:20  Marta Kocoń/Redakcja
Przekazanie darów szpitalowi w mieście Suma, leżącym blisko granicy z Rosją/fot. Fundacja Polska, Facebook

Przekazanie darów szpitalowi w mieście Suma, leżącym blisko granicy z Rosją/fot. Fundacja Polska, Facebook

– W trakcie rozładunku paczek z pomocą humanitarną cztery potężne rosyjskie rakiety uderzyły w Berysław. Blisko, 250–300 metrów od nas – relacjonuje na Facebooku Krzysztof Szperkowski z Fundacji Polskiej w Bydgoszczy. Wolontariusze po raz kolejny pojechali z pomocą humanitarną na Ukrainę.

Tym razem transport jechał „na raty” – pierwsi wyruszyli wolontariusze, których celem było miasto Suma przy wschodniej granicy Ukrainy. – Obwód sumski jest permanentnie ostrzeliwany przez Rosjan. Lena i Imre przekazali Sumskiemu Klinicznemu Szpitalowi Weteranów Wojny sprzęt i artykuły medyczne zgromadzone dzięki hojności naszych sponsorów i we współpracy z ukraińskim Centrum Humanitarnym z Bydgoszczy oraz IPA (International Police Association) – czytamy na stronie Fundacji Polskiej na Facebooku.

Z kolei w Charkowie przekazali dary dla hospicjum. Doświadczyli też alarmów przeciwlotniczych, w związku z atakiem rakietowym na miasto.

Reszta konwoju wyruszyła kilka dni później. – Jestem załadowany po sam sufit, wieziemy bardzo dużo medykamentów, żywności – mówił Krzysztof Szperkowski. Wśród paczek były m.in. dary dla będącej w siódmym miesiącu ciąży Ałły, lekarki opiekującej się żołnierzami na froncie.

Wolontariusze zawieźli także paczki do Tarnopola, Winnicy i Humania (Umań) – miasta, gdzie 28 kwietnia nad ranem rosyjska rakieta uderzyła w blok. Zginęły 23 osoby, w tym sześcioro dzieci. Mieszkańcy Humania przynoszą w miejsce tragedii m.in. kwiaty i maskotki... – Widok, który powoduje, że człowiekowi słowa więzną w gardle. Zabawki, samochodziki, misie – wszystko, co ludzie przynieśli, żeby pokazać swoje uczucia, swój żal z powodu tego bestialskiego ataku. Myślę, że to pokazuje dramat, ale i to, że nie możemy być obojętni. Nie możemy przestać pomagać – mówił Szperkowski na filmie zamieszczonym na Facebooku.

Wjeżdżając do Berysławia, wolontariusze zostali ostrzeżeni o możliwym ataku rakietowym, jednak na prośbę szefowej ukraińskiego punktu humanitarnego zdecydowali się jechać dalej... – Nie da się zapomnieć wibrującego świstu rakiet, ogłuszających eksplozji i dziwnego uczucia przechodzącej fali uderzeniowej. W trakcie rozładunku paczek z pomocą humanitarną 4 potężne, rosyjskie rakiety uderzyły w Berysław. Blisko, 250–300 metrów od nas – relacjonował Szperkowski. – Ludzie zareagowali różnie: ktoś zbiegł do piwnicy, ktoś padł na ziemię, ktoś zamarł ze strachu. Dokończyliśmy rozładunek i pospiesznie odjechaliśmy, a kłęby czarnego dymu spowiły miasto.

Wolontariusze nadal są w drodze. Szczegółowe relacje można śledzić na profilu Fundacji Polskiej na Facebooku.

Fundacja wraz ze Zgromadzeniem Misjonarzy Ducha Świętego od początku wojny opiekuje się także dużą grupą ukraińskich mam z dziećmi, które zamieszkały w domu duchaczy przy al. Jana Pawła II w Bydgoszczy. Osoby, które chciałyby wesprzeć fundację, mogą kontaktować się z nią za pośrednictwem profilu na Facebooku lub telefonicznie (Krzysztof Szperkowski, tel. 694 111 104). Szczegóły znajdują się także na www.fundacjapolska.pl/kontakt/.

Mówi Krzysztof Szperkowski z Fundacji Polskiej (Facebook)

Region

Drożej za dzierżawę gruntów w Inowrocławiu. Radni KO chcą wycofania podwyżek

Drożej za dzierżawę gruntów w Inowrocławiu. Radni KO chcą wycofania podwyżek

2025-01-08, 18:30
Groźby wobec szefa WOŚP pod postami Miasta Inowrocławia. Jest zawiadomienie do prokuratury [oświadczenia]

Groźby wobec szefa WOŚP pod postami Miasta Inowrocławia. Jest zawiadomienie do prokuratury [oświadczenia]

2025-01-08, 16:21
Złamał zakaz zbliżania się i groził kobiecie śmiercią. Areszt dla 34-latka z Dąbrowy Biskupiej

Złamał zakaz zbliżania się i groził kobiecie śmiercią. Areszt dla 34-latka z Dąbrowy Biskupiej

2025-01-08, 15:27
Kto nam podrzucił dzika z ASF Śledztwo umorzone, ale policja dalej to bada

Kto nam podrzucił dzika z ASF? Śledztwo umorzone, ale policja dalej to bada

2025-01-08, 14:32
Usterka techniczna mogła być przyczyną pożaru w bydgoskim zakładzie opakowań

Usterka techniczna mogła być przyczyną pożaru w bydgoskim zakładzie opakowań

2025-01-08, 12:31
Wulgarne napisy na elewacjach w Świeciu. Wandale zniszczyli aż siedem budynków

Wulgarne napisy na elewacjach w Świeciu. Wandale zniszczyli aż siedem budynków!

2025-01-08, 11:32
Karambol czterech samochodów w Łysomicach pod Toruniem. Są poszkodowani [zdjęcia]

Karambol czterech samochodów w Łysomicach pod Toruniem. Są poszkodowani [zdjęcia]

2025-01-08, 09:39
Czy strażacy zaostrzą protest Maciej Klimek: Wielu możliwości nie mamy [Rozmowa Dnia]

Czy strażacy zaostrzą protest? Maciej Klimek: Wielu możliwości nie mamy [Rozmowa Dnia]

2025-01-08, 09:00
Włocławek jeszcze więcej zainwestuje w sport. Zyskają wyczynowcy, ale i młodzież

Włocławek jeszcze więcej zainwestuje w sport. Zyskają wyczynowcy, ale i młodzież

2025-01-08, 07:58
Miliony kilometrów, setki tysięcy pasażerów. Komunikacja autobusowa z dofinansowaniem

Miliony kilometrów, setki tysięcy pasażerów. Komunikacja autobusowa z dofinansowaniem

2025-01-08, 07:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę