Włocławski szpital będzie dokładniej skontrolowany

2014-01-29, 16:21  Polska Agencja Prasowa/Adriana Andrzejewska

Zbadanie ostatnich trzech lat działalności leczniczej Szpitala Specjalistycznego we Włocławku polecił minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Dyrekcja lecznicy już zabezpieczyła dokumentację dotyczącą śmierci niemowląt w tym okresie.

"Po wnioskach konsultanta krajowego zwiększam zakres kontroli we włocławskim szpitalu. Kontrola obejmie okres ostatnich trzech lat" - poinformował w środę Bartosz Arłukowicz na twitterze.

Dyrektor szpitala we Włocławku Krzysztof Malatyński już w ubiegłym tygodniu zgromadził dokumentację dotyczącą wszystkich przypadków śmierci noworodków w swojej placówce, do jakich doszło w ciągu ostatnich trzech lat. Dokumenty są do dyspozycji prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie bliźniąt, które zmarły przed planowanym porodem.

"Trzeba jednak podkreślić, że w naszym szpitalu notujemy średnio trzy do czterech takich przypadków rocznie. Średnia w kraju wynosi siedem, więc pod tym względem nasz szpital jest na dobrym poziomie" - zaznaczył Malatyński.

Jak poinformowano w środę, do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego dotarło już polecenie ministra Arłukowicza o przeprowadzenie kontroli ubiegłorocznej działalności oddziałów położniczych i ginekologiczno-położniczych podmiotów leczniczych z całego regionu. Kontrolę mają prowadzić konsultanci wojewódzcy w dziedzinie neonatologii oraz położnictwa i ginekologii.

"Celem kontroli ma być ocena postępowania przedporodowego oraz w trakcie porodu dzieci urodzonych z wynikiem 4 i poniżej w skali Apgar oraz przypadków zgonów śródporodowych; kontrola wskazań do rozwiązania porodu metodą cięcia cesarskiego oraz rozwiązania ciąży przy pomocy vacuum, kleszczy i pomocy ręcznej. W naszym województwie kontroli, która rozpocznie się w lutym, zostanie poddanych 48 podmiotów leczniczych: 20 oddziałów neonatologii i 28 oddziałów ginekologiczno-położniczych" - powiedział Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.

Kontrole wszystkich oddziałów ginekologiczno-położniczych w Polsce zapowiedział minister Arłukowicz we wtorek. Mają one dotyczyć m.in. przestrzegania standardów okołoporodowych. Chodzi o kilkaset oddziałów ginekologiczno-położniczych w całym kraju.

Prof. Stanisław Radowicki, krajowy konsultant ds. ginekologii i położnictwa, który kieruje komisją ministra zdrowia badającą okoliczności śmierci bliźniąt we Włocławku, w środę przeprosił ich rodziców w imieniu lekarzy.

"Chciałbym przeprosić państwa Szydłowskich za to, co się stało na oddziale położniczym szpitala we Włocławku. Nie powinno dojść do tej tragedii, za co przepraszam w imieniu ginekologów i położników w całej Polsce" - powiedział prof. Stanisław Radowicki w TVP Info.

"To jest niestety zbiór pomyłek organizacyjnych, niedociągnięć organizacyjnych w samym szpitalu, nieprawidłowego prowadzenia diagnostycznego, terapeutycznego i to doprowadziło do tej tragedii" - dodał konsultant.

Ustalenia komisji prof. Radowickiego, które we wtorek zaprezentował min. Arłukowicz, nie dotarły jeszcze do marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, który nadzoruje włocławski szpital.

"Samorząd województwa, jako podmiot tworzący, prowadzi kontrolę w ramach ustawowych kompetencji. Sprawdzamy w szczególności organizacje pracy oddziału ginekologiczno-położniczego, w tym obsadę personalną i prawidłowość wypełniania przez nią obowiązków służbowych, a także stan aparatury i wyposażenia medycznego oraz to, czy były właściwie wykorzystywane" - poinformował w środę Piotr Kryn, dyrektor departamentu zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Śledztwo ws. śmierci nienarodzonych bliźniąt prowadzi Prokuratura Okręgowa we Włocławku. Ich śmierć nastąpiła w nocy z 16 na 17 stycznia, na oddziale położniczo-ginekologicznym Szpitala Specjalistycznego im. ks. Jerzego Popiełuszki we Włocławku. Doszło do tego kilkanaście godzin przed planowanym porodem, który miał się odbyć poprzez cesarskie cięcie. Ojciec dzieci obwinia personel placówki o zaniedbania, które miały doprowadzić do śmierci dzieci. (PAP)

Minister Zdrowia powiedział również, że decyzje personalne w związku ze śmiercią bliźniąt może podjąć marszałek województwa. Ten czeka jednak na ustalenia prokuratury i na wyniki wszystkich kontroli.

Minister Zdrowia podjął decyzję o rozszerzeniu kontroli w szpitalu we Włocławku do 3 lat (Popołudnie z nami)

Włocławek

Region

Pomoc dla powodzian cały czas potrzebna, także psychologiczna [Rozmowa Dnia]

Pomoc dla powodzian cały czas potrzebna, także psychologiczna [Rozmowa Dnia]

2024-10-21, 09:05
Cztery sale edukacyjne Ognik z dofinansowaniem. Strażacy prowadzą lekcje bezpieczeństwa

Cztery sale edukacyjne „Ognik" z dofinansowaniem. Strażacy prowadzą lekcje bezpieczeństwa

2024-10-21, 08:30
Tragiczny wypadek przy ul. Kolejowej w Toruniu. Pociąg potrącił kobietę

Tragiczny wypadek przy ul. Kolejowej w Toruniu. Pociąg potrącił kobietę

2024-10-21, 07:22
Przeciął pas zieleni, dwa pasy jezdni i skasował betonowy mur. Trzy osoby w szpitalu

Przeciął pas zieleni, dwa pasy jezdni i skasował betonowy mur. Trzy osoby w szpitalu

2024-10-20, 22:25
Prawdziwy miód prędzej czy później się skrystalizuje. Pszczelarz wie, co mówi

Prawdziwy miód prędzej czy później się skrystalizuje. Pszczelarz wie, co mówi

2024-10-20, 19:25
Autobus utknął na tymczasowej zawrotce na moście Bernardyńskim. Ruch już wznowiono [zdjęcie]

Autobus utknął na tymczasowej zawrotce na moście Bernardyńskim. Ruch już wznowiono [zdjęcie]

2024-10-20, 18:35
Most Bernardyński w poniedziałek rano Omijać czy ryzykować Zdążymy do pracy

Most Bernardyński w poniedziałek rano! Omijać czy ryzykować? Zdążymy do pracy?

2024-10-20, 17:11
Hybrydowe boisko piłkarskie w Sicienku. Wytrzyma trzy razy więcej niż sama trawa [wideo, zdjęcia]

Hybrydowe boisko piłkarskie w Sicienku. Wytrzyma trzy razy więcej niż sama trawa [wideo, zdjęcia]

2024-10-20, 15:42
Las jest podzielony na prostokąty. Zagubionym grzybiarzom przychodzą na pomoc słupki

Las jest podzielony na prostokąty. Zagubionym grzybiarzom przychodzą na pomoc słupki

2024-10-20, 14:00
Bydgoskie laboratorium badało krew kierowcy po karambolu w Gdańsku. Jest wynik

Bydgoskie laboratorium badało krew kierowcy po karambolu w Gdańsku. Jest wynik

2024-10-20, 12:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę