Na sesję rady miasta przyniósł kości. Czy dyrektor z toruńskiego ratusza złamał prawo?

2023-04-21, 15:20  Michał Zaręba/Redakcja/PAP
Sławomir Wiśniewski – dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów toruńskiego ratusza przyniósł na sesje rady miasta szczątki, prawdopodobie ludzkie, znalezione na remontowanym Bulwarze/fot. Michał Zaręba/archiwum

Sławomir Wiśniewski – dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów toruńskiego ratusza przyniósł na sesje rady miasta szczątki, prawdopodobie ludzkie, znalezione na remontowanym Bulwarze/fot. Michał Zaręba/archiwum

Szczątki znalezione na remontowanym Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu/fot. Michał Zaręba

Szczątki znalezione na remontowanym Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu/fot. Michał Zaręba

Toruńska policja sprowadza, czy podczas czwartkowej sesji rady miasta nie doszło do złamania prawa. Dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów zaprezentował radnym kości, które zostały odnalezione podczas prac na Bulwarze Filadelfijskim. Sławomir Wiśniewski informował o postępie prac. Wojewódzki konserwator zabytków komentuje: Można było te kości sfotografować...

„Zabezpieczyliśmy szczątki, które zostaną przekazane do dalszych badań. Od ich wyniku zależy dalszy tok postępowania" – przekazała Polskiemu Radiu PiK, mł. asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód w Toruniu.

– Mam nadzieję, że zrobił to [Sławomir Wiśniewski - przyp. red.] w taki sposób, żeby nie było to uznane za bezczeszczenie – mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków. – Ja bym nie nosił tych kości. Powinno się je zbierać, gromadzić po to, żeby później oddać je do badań wszelkich niezbędnych. Można było po prostu opowiedzieć, sfotografować te kości. Z szacunku tych szczątków ludzkich powinno się je zostawić w spokoju.

„W przedmiotowej sprawie ustalenia będzie wymagało czy doszło do okazanie pogardy zwłokom, ich profanacji, bezczeszczenia itp. W odniesieniu do szczątków ludzkich należy rozważyć, czy nie doszło do znieważenia zwłok. Czyn taki jest penalizowany przez przepisy prawa karnego, a sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" – powiedział Polskiemu Radiu PiK i PAP toruński adwokat Leszek Budkiewicz.

Tymczasem dyrektor Wiśniewski wyjaśnia: – Ja w tym nic złego nie widzę. Nie wiemy, z jakiego okresu są to szczątki. Nie wiemy, czy są ludzkie, czy zwierzęce. Są w godny sposób zbierane, zabezpieczone.

Dodaje, że chodziło o pokazanie skali wielkości inwestycji i tego, co jest odnajdywane i zabezpieczane.
– W prasie się pojawiają informacje, że tych znalezisk jest bardzo dużo, że dochodzi do bezczeszczenia. A my po prostu pokazujemy, że nie. Przy prowadzeniu prac nadal będziemy znajdywać kości i również będziemy je w taki sam sposób zabezpieczać.

W piątek reporter PAP i dziennikarz kanału Kiełpiński Konkretnie odnaleźli kolejne kości na pryzmie ziemi. Udokumentowali także, że koparka zasypująca wykop wrzuca znów ziemię do niego, a w niej ujawniają się kolejne szczątki. Na hałdzie znajdują się także kolejne kawałki ceramiki.

„Przez 20 lat pracy w zawodzie miałem w ręku ponad dwa i poł tysiąca ludzkich szkieletów. Znajdowane na toruńskim Bulwarze Filadelfijskim kości powinny być przede wszystkim przebadane przez antropologów fizycznych, a takowych, świetnych skądinąd specjalistów, w grodzie Kopernika nie brakuje. To oni winni określić, czy mamy do czynienia z ludzkim, czy zwierzęcym materiałem kostnym. Jeśli są to ludzkie kości, to nie wyobrażam sobie sytuacji, w której występuje z nimi zapakowanymi w plastikowe pudełko na sesji rady miasta" – powiedział w rozmowie z PAP bydgoski archeolog Robert Grochowski.

Obecnie prowadzi on wyprzedzające badania archeologiczne w miejscu budowy IV kręgu Opery Nova w Bydgoszczy.

 

mówi dyrektor Sławomir Wiśniewski

mówi mł. asp. Dominika Bocian, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji.

mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków

mówi adwokat Leszek Budkiewicz

Region

Kajakiem przez Wisłę Może to być możliwe. Ruszyły rozmowy o wodnym szlaku

Kajakiem przez Wisłę? Może to być możliwe. Ruszyły rozmowy o wodnym szlaku

2023-02-24, 08:00
Przedwojenne kamienice z nowym blaskiem. Rewitalizacja włocławskiego śródmieścia

Przedwojenne kamienice z nowym blaskiem. Rewitalizacja włocławskiego śródmieścia

2023-02-24, 07:00
Rok temu Pruszcz został miastem. Zakopanie kapsuły czasu i wiele innych. Uroczyste obchody w gminie

Rok temu Pruszcz został miastem. Zakopanie kapsuły czasu i wiele innych. Uroczyste obchody w gminie

2023-02-23, 22:00
Na Wrzosowisku powstanie placówka medyczna. Burzliwe rozmowy toruńskich radnych

Na Wrzosowisku powstanie placówka medyczna. Burzliwe rozmowy toruńskich radnych

2023-02-23, 20:00
Niektóre drabiny strażackie nadal wyłączone z użycia. Echa incydentu w Inowrocławiu

Niektóre drabiny strażackie nadal wyłączone z użycia. Echa incydentu w Inowrocławiu

2023-02-23, 19:10
Punkt wsparcia dla uchodźców zmieni lokalizację. Otwarcie lokalu już w marcu

Punkt wsparcia dla uchodźców zmieni lokalizację. Otwarcie lokalu już w marcu

2023-02-23, 18:20
Nowe wozy strażackie w regionie. Pojazd do walki ze skażeniem kosztuje prawie 5 milionów

Nowe wozy strażackie w regionie. Pojazd do walki ze skażeniem kosztuje prawie 5 milionów

2023-02-23, 17:30
Bydgoscy działacze PO chcą dymisji Jarosława Wenderlicha. Chodzi o apel na sesji RM

Bydgoscy działacze PO chcą dymisji Jarosława Wenderlicha. Chodzi o apel na sesji RM

2023-02-23, 16:40
Hot-dog za oddaną butelkę. Recyklingowe maszyny w Żabkach

Hot-dog za oddaną butelkę. Recyklingowe maszyny w „Żabkach”

2023-02-23, 15:10
Wieżowce wyrosną w środku osiedla Mieszkańcy Południa przeciwko inwestycji

Wieżowce „wyrosną” w środku osiedla? Mieszkańcy Południa przeciwko inwestycji

2023-02-23, 14:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę