Prezydent Torunia przyznał dodatki współpracownikom. To jeszcze nie koniec tej sprawy
Sprawa naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez prezydenta Torunia będzie ponownie rozpatrywana - tak zdecydowała Główna Komisja Orzekająca, uchylając decyzję Regionalnej Komisji.
Przypomnijmy ta ukarała włodarza naganą za to, że w latach 2017-2019 bez pisemnego uzasadnienia przyznał urzędnikom prawie 7 mln 400 tys. zł, a swoim zastępcom, skarbnikowi i sekretarzowi miasta bez określenia dodatkowych zadań lub zwiększenia obowiązków służbowych, prawie pół miliona złotych. Stwierdzono też, że przyznawane dodatki nie mogą być wykorzystywane do obchodzenia przepisów, które w 2018 roku obniżyły wynagrodzenia pracownikom samorządowym.
Zdaniem miasta kwestia sporna dotyczyła formalności, a nie meteorytyki, czy celowości przyznania nagród. Stąd odwołanie.
Dodajmy, że naganą w podobnej sprawie Regionalna Komisja Orzekająca ukarała też prezydenta Bydgoszczy. Rafał Bruski uważa, że nie naruszył dyscypliny finansów publicznych. Jak ustaliło Polskie Radio PiK, rozprawa w jego sprawie przed Główną Komisją Orzekającą ma odbyć się pod koniec maja.