Prokuratura bada okoliczności tragedii w Unisławiu. „Hipoteza o zatruciu jest brana pod uwagę”
Chełmińska prokuratura bada sprawę śmierci trzech mężczyzn w Unisławiu. Strażacy wykluczyli zatrucie tlenkiem węgla.
Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, służby otrzymały zgłoszenie w piątek wieczorem od kobiety, która przyszła odwiedzić mieszkańców budynku w Unisławiu.
– Na miejscu okazało się, że w mieszkaniu znajdują się zwłoki trzech mężczyzn w wieku 63, 62 i 27 lat, a także martwy pies. Policjanci pod nadzorem prokuratora badają przyczyny i okoliczności śmierci tych mężczyzn – powiedział podkom. Tomasz Zieliński, oficer prasowy chełmińskiej policji.
Dodał, że w mieszkaniu przebywała także 62-letnia kobieta, której nic się nie stało. Zaprzeczył, aby badanie alkomatem wykazało około 1,2 promila alkoholu w jej organizmie, co podawały lokalne media. – Pani była pod wpływem alkoholu, ale to stężenie było niższe. Dość szybko uzyskaliśmy możliwość odebrania od niej wyjaśnień i po nich została zwolniona do domu – wskazał podkom. Zieliński.
Strażacy wezwani na miejsce zdarzenia wykluczyli, aby w mieszkaniu było zbyt wysokie stężenie trujących gazów. Nie wykryto m.in. podwyższonego poziomu tlenku węgla. Na miejscu zabezpieczono m.in. alkohol, jedzenie, a także fiolki po lekach.
– Więcej w tej sprawie będziemy wiedzieli po sekcji zwłok ofiar. Będzie przesłuchiwana także jeszcze jedna osoba. Musimy zweryfikować również wyjaśnienia pani, która była w mieszkaniu. Potwierdzam, że hipoteza o tym, że do organizmu tych mężczyzn dostały się substancje trujące musi być w tym przypadku poważnie brana pod uwagę – wskazał podkom. Zieliński.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chełmnie.