Prokurator w Stowarzyszeniu Profilaktyki i Resocjalizacji „Mateusz". Chodzi o podpisy
Jak dowiedziało się Polskie Radio PiK, toruńska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie sfałszowania podpisów na dokumentach Stowarzyszenia Profilaktyki i Resocjalizacji „Mateusz". 8 marca zmarł Waldemar Dąbrowski - założyciel ośrodka.
Zawiadomienie w sprawie rzekomych nieprawidłowości złożył skarbnik Stowarzyszenia.
– Sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności - mówi Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. – Z treści tego zawiadomienia wynikało uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa zaistniałego w okresie od 24 lutego do 9 marca 2023 roku w Toruniu. Podejrzenie dotyczy posłużenia się, jako autentycznymi, uprzednio podrobionymi dokumentami stanowiącymi załącznik do wniosku o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego, zawierającymi sfałszowane podpisy członków Stowarzyszenia Profilaktyki i Resocjalizacji Mateusz. Prokurator zlecił policji przeprowadzenie w tej sprawie szczegółowych czynności. Zwykle w tego typu sprawach, jeśli chodzi o fałszerstwa, musimy zasięgać opinii biegłych. Do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutu, a postępowanie toczy się „w sprawie".
Według zawiadamiającego sprawa ma związek z powołaniem żony założyciela ośrodka do zarządu Stowarzyszenia. Twórca ośrodka zmarł 8 marca.
Wdowa po Waldemarze Dąbrowski powiedziała dziennikarzom PR PiK i PAP, że nie ma nic wspólnego z podrobieniem podpisów. Niedawno Anna Dąbrowska poinformowała, że kontynuuje dzieło męża.
Ośrodek Mateusz został założony 15 lat temu. Od początku pomagał byłym więźniom i osobom z nałogami. Waldemar Dąbrowski - założyciel ośrodka zmarł 8 marca.