Karetka już jest, ale trzeba ją wyposażyć. Ambulans ma jechać na front w Bachmucie
Ambulans otrzymali wolontariusze z grupy „Bydgoszcz pomaga Ukrainie”. Chcą, by w czerwcu pojechał na front w Bachmucie. Karetka na służyć działającym tam polskim medykom. Potrzebne jest wyposażenie.
Justyna Gotowicz organizuje transporty z pomocą dla Ukrainy. Z konwojem wyjeżdżała już 14 razy. Po jednej z charytatywnych wypraw udało się jej zorganizować karetkę.
– Karetkę dostaliśmy od firmy Alpinus Chemia. Właściciel firmy wraz ze swoją cudowną żoną, kilkakrotnie wspomagali nas przy transportach, i w jakimś momencie pojawił się temat tej karetki. Początkowo była mowa o tym, że być może w jakiejś rozsądnej cenie byśmy ją odkupili, natomiast nie mieliśmy rozsądnych pieniędzy i oni zdecydowali się po prostu nam ją podarować. Karetka będzie teraz tuningowana. Zgłosiła się firma, która wykona kamuflaż karetki.
Wolontariusze chcą, aby ambulans trafił na front do Bachmutu, jednak najpierw trzeba go wzmocnić i doposażyć.
– Potrzebujemy m.in. defibrylatora, ssaka. Jest wiele potrzeb, myśmy dokładnie o to doposażenie pytali Damiana Dudę, bo to jego zespół dostanie tą karetkę. To są polscy medycy na linii frontu w Bachmucie – mówi Justyna Gotowicz.
Każdy może wesprzeć tę akcję wchodząc: TUTAJ