Jarosław Wenderlich: jestem obiektem ataków ze strony prezydenta Bydgoszczy
„Wezwania do dymisji, nieuprawniona, skrajnie negatywna oceny mojej pracy, a finalnie – donosy do mojego pracodawcy, czyli Premiera RP – to tylko niektóre formy nacisku, które stosują [wobec mnie] bydgoscy politycy PO” – czytamy w oświadczeniu ministra Jarosława Wenderlicha, przewodniczącego klub radnych PiS w bydgoskiej Radzie Miasta. Pismo jest reakcją na list prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego do premiera Mateusza Morawieckiego.
„W ostatnich miesiącach zgłosiłem wiele nieprawidłowości w bydgoskim ratuszu i podległych mu jednostkach do organów kontrolnych. W ramach wykonywania mandatu radnego Rady Miasta Bydgoszczy skierowałem pisma m.in. do CBA oraz prokuratury (...). Z tego powodu jestem obiektem coraz częstszych bezpardonowych ataków ze strony polityków PO: Prezydenta Miasta Bydgoszczy, wiceprezydenta (szefa PO w Bydgoszczy), a także radnych Platformy (...) – pisze w oświadczeniu minister Jarosław Wenderlich.
List prezydenta Rafała Bruskiego dotyczy poprawek, jakie Jarosław Wenderlich zgłaszał do apelu Rady Miasta do Premiera w sprawie podjęcia działań dążących do obniżenia stawki za gaz dla Bydgoskiej Grupy Zakupowej. Rafał Bruski napisał m.in.: „(...) informuję o nieetycznym zachowaniu podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jarosława Wenderlicha, który swoim działaniem (...) dążył do ośmieszenia (...) Premiera, jak i Rady Miasta Bydgoszczy”.
List prezydenta do premiera, apel, poprawki zgłoszone przez Jarosława Wenderlicha i jego oświadczenie są załączone poniżej.