Brutalny mord 75-letniej kobiety w wiosce pod Rypinem. Wyrok dożywocia utrzymany w mocy

2023-03-30, 08:30  PAP/Redakcja
25-letni Dariusz M. przyszedł do swojej 75-letniej sąsiadki pod pretekstem pożyczenia pompki rowerowej. Jak ustalili śledczy, mężczyzna zadał kobiecie ciosy młotkiem w tył głowy. Zdjęcie ilustracyjne /fot. PAP/Leszek Szymański

25-letni Dariusz M. przyszedł do swojej 75-letniej sąsiadki pod pretekstem pożyczenia pompki rowerowej. Jak ustalili śledczy, mężczyzna zadał kobiecie ciosy młotkiem w tył głowy. Zdjęcie ilustracyjne /fot. PAP/Leszek Szymański

Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok dożywotniego więzienia dla 27-letniego Dariusza M., który latem 2021 r. zamordował młotkiem 75-letnią kobietę w miejscowości Skrwilno w powiecie rypińskim (woj. kujawsko-pomorskie). Wyrok jest prawomocny.

W środę w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku zapadł prawomocny wyrok w sprawie zabójstwa 75-letniej kobiety, do którego doszło w 2021 r. w miejscowości Skrwilna (woj. kujawsko-pomorskie). 27-letni mężczyzna zabił kobietę młotkiem. Mężczyzna był obecny na sali rozpraw, ale trakcie ustnego uzasadnienia został wyprowadzony z sali.

W lipcu ub.r. Sąd Okręgowy we Włocławku, w pierwszej instancji, również skazał 27-letniego Dariusza M. na dożywocie.

Do zabójstwa doszło w sierpniu 2021 r. w mieszkaniu w miejscowości Skrwilno w powiecie rypińskim. Wówczas 25-letni Dariusz M. przyszedł do swojej 75-letniej sąsiadki pod pretekstem pożyczenia pompki rowerowej. Jak ustalili śledczy, mężczyzna zadał kobiecie ciosy młotkiem w tył głowy.

Tego samego dnia został zatrzymany przez policję. Miał ponad 3 promile w wydychanym powietrzu i nie umiał wytłumaczyć, dlaczego zaczął uderzać swoją ofiarę. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Rypinie powiedział wówczas, że w trakcie przesłuchania Dariusz M. mówił, że „robił to tak, jakby wbijał gwoździe”.

Przewodniczący składu orzekającego sędzia Krzysztof Ciemnoczołowski zwrócił uwagę, że Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji obrońcy oskarżonego, a wyrok Sądu Okręgowego jest słuszny, zgodny z prawem, sprawiedliwy.

Sąd Apelacyjny podkreślił, że oskarżony zadał pokrzywdzonej 40 ciosów metalową częścią młotka, a właściwie trzech młotków, gdyż w związku z morderstwem zabezpieczono trzy młotki ze śladami krwi. Według sądu, nie można przeprowadzić racjonalnego wnioskowania, że w tych okolicznościach oskarżony nie działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa. Oskarżony nie dał pokrzywdzonej szans na przeżycie, o czym świadczy czterdzieści ran głowy.

Sąd wskazał też w odniesieniu do zmiennych wyjaśnień oskarżonego, jakoby miał zadać tylko 3-4 ciosy, że nie było w sprawie śladu wniosku dowodowego, czy chociażby hipotezy, że jeszcze inna osoba mogła zaatakować pokrzywdzoną kobietę. Zdaniem sąd oskarżony nie uprawdopodobnił zatem nawet, że to nie on zadał wszystkie 40 ciosów. Sędziowie odnieśli się też do poczytalności oskarżonego z uwagi na opinię sądowo-psychiatryczną, która potwierdziła, że Dariusz M. jest osobą zdrową psychicznie.

Sąd Apelacyjny wskazał też, że dla werdyktu istotne było stwierdzenie biegłych, że oskarżony działał w sposób zgodny z jego linią życiową. Mężczyzna jest uzależniony od alkoholu, a lokalni mieszkańcy bali się go, bo po alkoholu M. był agresywny i wymuszał pieniądze na wódkę. „Atak na pokrzywdzoną wpisuje się w linię życiową oskarżonego” – uzasadniał werdykt sąd. Sąd Apelacyjny zwrócił też uwagę na wcześniejszą karalność oskarżonego – niemal wyłącznie za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu, z użyciem przemocy, a zabójstwo 75-latki było kulminacją „spirali przemocy”.

Sędziowie uznali karę dożywotniego pozbawienia wolności za karę słuszną, sprawiedliwą, odpowiednią do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. „Zbrodnia, którą popełnił oskarżony była okrutna, wyjątkową również na tle wielu spraw, z jakim ma do czynienia sąd, dlatego i kara za nią musi mieć nadzwyczajny charakter” – uzasadniał werdykt przewodniczący składu orzekającego.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego oskarżony nie rokuje na pozytywny wynik resocjalizacji. Sąd Apelacyjny miał też na uwadze, że z opinii sądowo–psychologicznej wynikało, że oskarżony jest pozbawiony empatii, liczą się dla niego tylko jego własne potrzeby, nie liczy się z normami społecznymi.

Sędziowie nie dopatrzyli się u oskarżonego skruchy. Wyrok gdańskiego Sądu Apelacyjnego jest prawomocny.

Region

Do posprzątania jest ponad 600 mieszkań. Lokatorów co roku trzeba w tym wyręczać

Do posprzątania jest ponad 600 „mieszkań". Lokatorów co roku trzeba w tym wyręczać

2025-01-07, 21:01
Odwiedzają wiaty, szałasy, idą pod most. Bydgoska pomoc społeczna próbuje dotrzeć do bezdomnych

Odwiedzają wiaty, szałasy, idą pod most. Bydgoska pomoc społeczna próbuje dotrzeć do bezdomnych

2025-01-07, 19:30
Sensacyjne odkrycie: obozowisko oddziału AK we Wdeckim Parku Krajobrazowym [zdjęcia]

Sensacyjne odkrycie: obozowisko oddziału AK we Wdeckim Parku Krajobrazowym [zdjęcia]

2025-01-07, 18:28
Drzewa stanęły na drodze ścieżki rowerowej. Inwestycja odwołana. Toruńscy drogowcy wyjaśniają

Drzewa stanęły na drodze ścieżki rowerowej. Inwestycja odwołana. Toruńscy drogowcy wyjaśniają

2025-01-07, 17:30
Poskręcana stal i dach, rozżarzone baloty z papieru. Strażacy dogaszają pożar w BPPT

Poskręcana stal i dach, rozżarzone baloty z papieru. Strażacy dogaszają pożar w BPPT

2025-01-07, 16:40
Nielegalny ogródek z trzeciego piętra było czuć już na parterze [wideo, zdjęcia]

Nielegalny „ogródek" z trzeciego piętra było czuć już na parterze [wideo, zdjęcia]

2025-01-07, 16:03
Tłumy wdów i wdowców w oddziałach ZUS-u. Jedni z wnioskami, inni z pytaniami o rentę

Tłumy wdów i wdowców w oddziałach ZUS-u. Jedni z wnioskami, inni z pytaniami o rentę

2025-01-07, 15:40
UKW w Bydgoszczy łączy siły ze szpitalem Biziela. Podpisano porozumienie [zdjęcia, wideo]

UKW w Bydgoszczy łączy siły ze szpitalem Biziela. Podpisano porozumienie [zdjęcia, wideo]

2025-01-07, 14:56
Pijany kierowca próbował zawieźć dzieci do szkoły. Mężczyznę zatrzymała policja z Brodnicy

Pijany kierowca próbował zawieźć dzieci do szkoły. Mężczyznę zatrzymała policja z Brodnicy

2025-01-07, 14:08
Wywieźli do lasu i pobili 19-latka z Chełmna. Trzech mężczyzn trafiło do aresztu

Wywieźli do lasu i pobili 19-latka z Chełmna. Trzech mężczyzn trafiło do aresztu

2025-01-07, 13:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę