Hakerzy atakują nie tylko sklepy i lotniska. Cyberataki poważnym zagrożeniem dla szpitali
O cyberbezpieczeństwie w ochronie zdrowia rozmawiano w czwartek (23 marca) w Bydgoszczy. W konferencji, którą współorganizował Szpital Uniwersytecki nr 1 im. dr. Jurasza, uczestniczyli eksperci oraz przedstawiciele lecznic z Kujaw i Pomorza.
Wszyscy podkreślali, że ataki hakerów na placówki medyczne stanowią poważne zagrożenie. Z kolei zwiększenie zabezpieczeń przed cyberatakami to dla szpitali duże wyzwanie.
– Dzisiaj hakerzy są w stanie zablokować działalność danego szpitala i może się okazać, że będziemy musieli odwołać dziesiątki czy setki zabiegów, operacji, badań i wizyt – zaznaczała mecenas Aneta Sieradzka, specjalistka prawa medycznego i prawa nowych technologii.
Szpitale muszą zabezpieczać się na wypadek blokowania systemu i wycieku danych, dlatego coraz częściej szukają wielu rozwiązań. – Stosujemy wszystkie zalecane rzeczy, czyli program antywirusowy. Mamy firewall, postawione są hasła dostępu do komputerów i programu medycznego. Mamy kopie zapasowe, są też wszystkie systemy macierzy i zapasowych serwerów – dodał Marek Lewandowski, dyrektor szpitala MSWiA w Bydgoszczy.
– Naszą infrastrukturę rozbudowujemy od wielu lat. Wydaje się, że z każdym rokiem jesteśmy coraz bardziej bezpieczni, ale nie miałbym odwagi powiedzieć, że na pewno jesteśmy bezpieczni. Zagrożenia się zmieniają każdego dnia – zauważył Jacek Kryś, dyrektor szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. Jurasza.