Mieszkaniec Torunia znalazł… butelkę z cyjankiem. Zabezpieczyli ją strażacy
Mieszkaniec bloku przy ul. Bartkiewiczówny w Toruniu zauważył w budynku butelkę, której zawartość była opisana jako cyjanek potasu. Sprawą początkowo zajęła się policja, a niebezpieczną substancje przejęła straż pożarna, ale dochodzenia w tej sprawie nie będzie...
O sytuacji zawiadomił Straż Pożarną. – Zgłoszenie na stanowisko kierowania Komendy Miejskiej PSP wpłynęło o godzinie 9:08. Do rozpoznania i zabezpieczenia trującej substancji zostały zadysponowane cztery zastępy strażaków, w tym samochód rozpoznania chemicznego – mówi mł. bryg. Aleksandra Starowicz, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PsP w Toruniu. – Strażacy na miejscu, przy użyciu wszelkich dostępnych sobie urządzeń pomiarowych, sprawdzili, co to za substancja. Potwierdzili, że wewnątrz rzeczywiście znajduje się cyjanek potasu – informuje. – Należy zaznaczyć, że butelka była szczelnie zamknięta – uspokaja.
Butelka z cyjankiem potasu została przekazana grupie dochodzeniowej policji, jednak w sprawie nie będzie prowadzone postępowanie wyjaśniające, bo cyjanek można legalnie kupić.