Nie żyje Waldemar Dąbrowski, założyciel ośrodka readaptacyjnego dla byłych więźniów w Toruniu
Ośrodek Readaptacyjny „Mateusz” w Toruniu działa ponad 15 lat. Z pomocą Waldemara Dąbrowskiego wiele byłych więźniów czy alkoholików zyskało drugie życie.
Waldemar Dąbrowski za sprawą swojego ośrodka dał schronienie i pomoc potrzebującym. W placówce są organizowane wspólne wigilie świąt Bożego Narodzenia. Wsparcie w „Mateuszu” znalazło blisko 400 osób. Część podopiecznych mówiła na Waldka „Tato”.
Informację o śmierci Waldemara Dąbrowskiego przekazali bliscy za pomocą mediów społecznościowych.
Waldemar Dąbrowski był niepijącym alkoholikiem i byłym hokeistą. W toruńskim domu „Mateusz” panuje rodzinna atmosfera, a mieszkańcy wspólnie przygotowują jedzenie, dbają o dom i walczą z nałogiem. Więcej o Waldemarze Dąbrowskim i jego działalności w archiwalnym reportażu Michała Zaręby i Adriany Andrzejewskiej-Kuras.
Uroczystości żałobne rozpoczną się 13 marca o godz. 14.00 Mszą św. w parafii pw. Chrystusa Króla; dalsza część uroczystości odbędzie się na cmentarzu św. Jerzego (ul. Gałczyńskiego), wejście przy bramie nr 1 (od strony Citomedu). Żona św. pamięci Waldemara Dąbrowskiego, Anna Dąbrowska, prosi uczestników uroczystości o nieprzynoszenie wiązanek, a jedynie pojedynczych czerwonych róż. Zamiast kupna kwiatów prosi o wrzucanie datków do puszek na, jak pisze, „najbliższe i najtrudniejsze dla mnie i mieszkańców Ośrodka miesiące, tak, aby idea mojego męża mogła dalej trwać i się rozwijać”. – Jednocześnie informuję, że wszystko to, co stworzył Waldek Dąbrowski będzie kontynuowane, taka była ostatnia wola mojego męża – dodaje.