„Opozycja chce zmusić Polaków do ograniczania spożycia mięsa”. Posłanka Borowiak o wytycznych C–40
Prawo i Sprawiedliwość z Kujaw i Pomorza protestuje przeciwko, jak twierdzi, próbom narzucenia Polsce ustaleń klimatycznego raportu C40. To raport, sporządzony przez brytyjski uniwersytet w Leeds, wytyczający możliwości spowolnienia zmian klimatycznych.
Raport cztery lata temu przyjęły największe miasta świata, skupione w stowarzyszeniu C40 Cities. Należy do niego również Warszawa, której prezydentem jest Rafał Trzaskowski z Platformy.
Dokument mówi o konieczności odejścia od energii z paliw kopalnianych i oszczędzaniu wody. Daje także przykłady korzystnych – zdaniem autorów raportu – zmian w stylu życia. Nakłania do ograniczenia konsumpcjonizmu.
W trakcie konferencji prasowej we Włocławku posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Joanna Borowiak, oświadczyła, że wdrożenie raportu C40 uderzałoby w wolności obywatelskie.
– Platforma Obywatelska straży Polaków. Proponuje bardzo szybkie dochodzenie do założeń klimatycznych, w 40 największych miastach. Zamierzają zmusić Polaków do tego, żeby ograniczali spożycie mięsa czy nabiału. Chcą doprowadzić do kupowania kilka sztuk odzieży w ciągu roku. Jak to będzie można przeprowadzić? Nie inaczej, jak tylko poprzez reglamentację i kontrolę. To już mieliśmy za komuny! Nie chcemy tego, żeby Polacy byli stawiani w takiej sytuacji i do czegokolwiek zmuszał – powiedziała Joanna Borowiak.
Raport C40 zakłada dobrowolność w przystąpieniu do realizacji zawartych w nim tez. Miasta z grupy C40 Cities przyznają, że odpowiadają łącznie za 10 procent rocznej emisji gazów cieplarnianych na świecie.