Tomasz G. zatrzymany przez policję. Chodzi o groźby karalne
Tomasz G. - były właściciel hotelu w podbydgoskiej Brzozie - został zatrzymany przez policję.
– Na ten moment mogę potwierdzić, iż doszło do zatrzymania Tomasza G. w związku z groźbami karalnymi. Prokurator oczekuje na materiały policyjne – mówi prokurator Włodzimierz Marszałkowski z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.
Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, powołując się na nieoficjalne źródła, Tomasz G. miał grozić śmiercią pracownikom hotelu Brzoza, którego w przeszłości był właścicielem. Groźby miały być skierowane do dwóch osób – byłej żony zatrzymanego oraz menedżerki gościńca.
Tomasz G. jest też oskarżany o zlecenie zabójstwa dyrektora bydgoskiego PZU. Wyjaśnianie sprawy trwa już 25 lat. Piotr Karpowicz zginął 19 stycznia 1999 roku. Został zastrzelony przed oddziałem swojej firmy na bydgoskich Wyżynach. Według prokuratury zabójstwo dyrektora zlecił Tomasz G. – były diler samochodowy z Brzozy. Zamach miał zorganizować bydgoski gangster, Henryk L., pseudonim „Lewatywa”, a strzelać do mężczyzny miał Adam S. pseudonim „Smoła”. Zdaniem śledczych Piotr Karpowicz zginął, bo utrudniał przestępcom wyłudzanie odszkodowań. Jednak do dziś winnych zabójstwa nie ma. Nikt nie został skazany.
Sąd Najwyższy zdecydował, że sprawa trafi na wokandę toruńskiego Sądu Okręgowego.