Brutalny atak na taksówkarza. 40-letni bandyta zatrzymany, grozi mu dożywocie
Policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali sprawcę napadu na taksówkarza. 40-latek, zamiast zapłacić za kurs, brutalnie zaatakował kierowcę.
Do napadu doszło w poniedziałek wieczorem, w Kowalewie Pomorskim. - Około godziny 18:40 patrol ruchu drogowego dostrzegł mężczyznę wzywającego pomocy. Mundurowi od razu podbiegli do niego – relacjonuje asp. Justyna Skrobiszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu. – Okazało się, że 70-letni kierowca taksówki padł ofiarą napadu i jest ranny. Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy, równolegle wzywając pogotowie ratunkowe.
Pokrzywdzony opowiedział, że do Kowalewa Pomorskiego przyjechał z nieznanym mężczyzną, który zamówił u niego kurs z Torunia. – Po dojechaniu na miejsce klient – zamiast zapłacić za kurs – użył wobec niego gazu, a następnie ugodził go nożem i uciekł – opowiada rzeczniczka. – Informacja ta trafiła do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu, a następnie do wszystkich patroli będących w tym czasie na służbie. Opatrzony przez medyków 70-letni pokrzywdzony trafił do szpitala.
Policjanci z golubsko-dobrzyńskiej jednostki współpracowali też z policjantami z Torunia, Wąbrzeźna i Rypina. Użyto psa tropiącego, który podjął trop i wraz ze swoim przewodnikiem szedł w ślad za sprawcą. W niespełna dwie godziny od zdarzenia sprawca brutalnego napadu został zatrzymany. Mężczyznę ujęto w powiecie golubsko-dobrzyńskim. To 40-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego. Zaraz po zatrzymaniu trafił prosto do policyjnego aresztu. Wkrótce postawione mu zostaną zarzuty, może mu grozić nawet kara dożywotnego więzienia.