Nowa umowa na przewozy w Bydgoszczy wynegocjowana. Jest porozumienie
We wtorek (21 lutego) zakończyły się negocjacje nowej umowy przewozowej Miasta z MZK w Bydgoszczy. Stawki są wyższe niż te, które prezydent Rafał Bruski przedstawił w styczniu – informuje „Express Bydgoski”.
Negocjacje w sprawie nowej dziewięcioletniej umowy trwały łącznie kilka miesięcy. – Udało się wynegocjować pewną zwyżkę w stosunku do zaproponowanych przez pana prezydenta na sesji Rady Miasta w styczniu opcji – powiedział „Expressowi” Piotr Bojar, prezes MZK w Bydgoszczy.
Przez dwa lata spółka ma obsługiwać przewozy autobusowe za stawkę o 16,6 proc. wyższą niż ta, którą otrzymał prywatny przewoźnik Mobilis, a przez siedem następnych – o 11 proc. wyższą.
Jest też niekorzystna zmiana: MZK mają same pokrywać koszty dojazdu floty na trasę.
„Z pierwszych wyliczeń wynika, że MZK będzie musiało wygospodarować na nowe zadanie 4,5 mln zł rocznie. Planowane przez nowego prezesa zmiany w spółce mają być także związane z optymalizacją kilometrów dojazdowych i obsadą brygad, co ma pozwolić na zmniejszenie tego kosztu” – podaje „Express”.