Chciał oszukać toruniankę „na policjanta”. Udaremniły to pracowniczki banku
– Oszuści metodą „na policjanta” usiłowali wyłudzić gotówkę od seniorki z toruńskiej Skarpy. Jej oszczędności zostały ocalone dzięki czujności pracownicy i dyrektorki banku, w którym kobieta zamierzała podjąć znaczną sumę pieniędzy – informuje policja.
Do starszej mieszkanki Torunia zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Twierdził, że ktoś chce przejąć pieniądze z jej konta i polecił, by je wypłaciła. – Mężczyzna poinformował, że po gotówkę zgłosi się funkcjonariusz, który zabezpieczy przekazaną mu sumę pieniędzy. Oszust doprowadził do takiej sytuacji, że seniorka, utrzymując z nim połączenie telefoniczne, przyszła do banku, by wypłacić swoje oszczędności z zamiarem przekazania ich fikcyjnemu policjantowi – relacjonuje mł. asp. Dominika Bocian, p.o oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Na szczęście pracownica banku wykazała się czujnością. – Zainteresowała się, dlaczego kobieta chce nagle podjąć dużą kwotę gotówki. Obserwując nietypowe zachowanie klientki banku, podjęła decyzję, by o swoich wątpliwościach powiadomić dyrektorkę placówki. Ta następnie powiadomiła policję – informuje funkcjonariuszka. – Dzięki interwencji obu Pań kobieta nie poniosła żadnych strat.
W podziękowaniu za swoją postawę kobiety otrzymały listy gratulacyjne i upominki od nadkom. Mariusza Gaika p.o. Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu.
Funkcjonariusze przypominają, że policjant NIGDY nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji i NIGDY nie poprosi o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu.
– Nie dajmy się oszukać! Jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość co do danych osoby dzwoniącej do nas czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to – apeluje policja. – Zgłaszajmy takie sytuacje na policję, konsultujmy z rodziną. Pamiętajmy, aby weryfikując tożsamość osoby, która do nas dzwoni połączyć się z numerem alarmowym po uprzednim rozłączeniu rozmowy z oszustem!