Problemy z parkowaniem? Ponad 100 zgłoszeń w Inowrocławiu
Inowrocławska Straż Miejska opublikowała statystyki za styczeń dotyczące nieprawidłowego parkowania. Niestety liczby nie napawają optymizmem.
Przewinienie dotyczące parkowania zgłaszano aż 131 razy. Mowa o statystykach tylko ze stycznia. Łącznie strażnicy miejscy przyjęli 321 komunikatów. Najczęściej chodziło o blokowanie wyjazdu, parkowanie na zakazach zatrzymywania się i chodnikach. Były też przypadki zostawienia samochodów na terenach zielonych i miejscach dla niepełnosprawnych bez posiadanych uprawnień.
– Przede wszystkim reagujemy na zgłoszenia mieszkańców. Wielu kierowców zostaje przez nas pouczonych. Najpierw informujemy i pouczamy, natomiast często nie przynosi to odpowiedniego skutku, więc czasami zakładamy blokady na koła. Nasze interwencje kończą się również mandatami karnymi. W dodatku sprawdzamy, czy kierowca w danym miejscu był już przez nas pouczany. Niestety dużo jest takich kierowców – mówiła Sylwia Dębska, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Inowrocławiu.
– Sytuacja jest bardzo podobna. Pewnie kierowcy przestają nieprawidłowo parkować, natomiast pojawiają się inni. Ich też musimy zdyscyplinować, także jeśli chodzi o przyjmowanie przez nas zgłoszeń, to mniej więcej co miesiąc wygląda to tak samo – stwierdziła Sylwia Dębska, porównując sytuacje na przestrzeni lat.
Podstawowe nieprawidłowe parkowanie (na chodniku, przy zakazie zatrzymywania się) skutkuje mandatem o wysokości 100 złotych. Zostawienie samochodu na skrzyżowaniu lub przy przejściu dla pieszych to 300 złotych. Zaparkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych kosztuje już 800 złotych. Jak zaznacza straż miejska, musi trzymać się taryfikatora.
– Każda rodzina może pożyczać samochody. Przecież mieszkając w bloku, to jest cud, żeby zaparkować. Może brak kultury jest problemem, ogólnie wśród Polaków. To jest niesamowite, co się dzieje, widać jak parkujemy. Bardzo źle to wygląda. Wydaje się, że jeżeli muszą wyskoczyć z samochodu tylko na dwie, trzy minutki, to tak naprawdę mogą zatrzymać się wszędzie. Skoro jest taki problem. Widać, że jeżeli potrzebują, to mogą. Widać to w mieście, jeżeli myślimy o bramach wjazdu/wyjazdu z posesji. To samo, gdy mowa o samych skrzyżowaniach, kierowcy potrafią zatrzymać się praktycznie na samym środku i tylko po to, żeby coś załatwić – tak na nieprawidłowe parkowanie reagują mieszkańcy Inowrocławia.