Wysiadła na stacji, zostawiła dzieci, autobus odjechał. Na pomoc ruszyli policjanci

2023-02-09, 10:25  Redakcja
Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Dzieci trafiły pod opiekę policjantów i czekały na swoją mamę/fot. materiały policji

Kobieta podróżująca wraz z dziećmi autokarem podczas postoju wysiadła, by na stacji zrobić mleko dla 1,5-rocznego malucha. Nie zdążyła wrócić, kiedy nieświadomy tego kierowca odjechał.

Do incydentu doszło w miniony wtorek. Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu zadzwonił kierowca autokaru relacji Kraków-Gdynia, który oznajmił, że chwilę wcześniej - w okolicy Kutna - miał postój na stacji paliw. - Zgłaszający przekazał, że krótko po rozpoczęciu dalszej jazdy został poinformowany, że podróżująca z dwójką nieletnich dzieci pasażerka nie wróciła po przerwie na swoje miejsce, a jej synowie bez opieki znajdują się w pojeździe – relacjonuje mł. asp. Dominika Bocian, p.o. oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Poinformował także, że nie może zawrócić, ponieważ znajduje się na autostradzie A1 i zmierza już w kierunku Torunia.
 
Matka chłopców zostawiła na swoim siedzeniu telefon komórkowy i wybierając swój numer ze stacji paliw, skontaktowała się z kierowcą. Następnie kontakt z nią uzyskał dyżurny. - Kobieta relacjonowała, że pozostawiła półtorarocznego syna pod opieką starszego 11-letniego brata, by wejść na chwilę na stację i przygotować mleko dla malucha podczas przerwy w podróży. Kiedy chciała wrócić do autokaru, ten zdążył już odjechać – informuje policjantka. - Nie pozostawało nic innego, jak odebrać dzieci z trasy przejazdu i zaopiekować się nimi, by mogły znów trafić pod opiekę matki.

Policjanci z Torunia odebrali chłopców na dworcu autobusowym, gdzie autokar zdążył dojechać. - Młodszy, na początku nieco zestresowany, szybko zainteresował się bajkami, które włączyła mu policjantka. Bracia w bezpiecznych warunkach oczekiwali na przybycie swojej mamy – opowiada rzeczniczka. W tym samym czasie inni funkcjonariusze pomogli kobiecie dojechać do Torunia.

Mówi młodszy aspirant Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu

młodszy aspirant Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu

Region

Znaczek pocztowy promuje Kruszwicę. Na ilustracji Mysia Wieża i Gopło

Znaczek pocztowy promuje Kruszwicę. Na ilustracji Mysia Wieża i Gopło

2023-01-27, 19:51
W Bydgoszczy i Włocławku uczczono pamięć ofiar Holokaustu [wideo, zdjęcia]

W Bydgoszczy i Włocławku uczczono pamięć ofiar Holokaustu [wideo, zdjęcia]

2023-01-27, 17:26
Znalazł skradziony alkohol i włamywaczy. Pies Jokej to super detektyw

Znalazł skradziony alkohol i włamywaczy. Pies Jokej to super detektyw!

2023-01-27, 15:15
Wypadek w Makowiskach. Trzy osoby trafiły do szpitala [aktualizacja]

Wypadek w Makowiskach. Trzy osoby trafiły do szpitala [aktualizacja]

2023-01-27, 14:52
18 lat był poszukiwany czterema listami gończymi. Wrócił do kraju i trafił za kratki

18 lat był poszukiwany czterema listami gończymi. Wrócił do kraju i trafił za kratki

2023-01-27, 14:35
  .    -

Гратиме благодійний оркестр. Зимовий відпочинок в Куявсько-Поморському

2023-01-27, 12:07
Zderzenie trzech aut na drodze krajowej nr 15. Niedaleko Golubia-Dobrzynia

Zderzenie trzech aut na drodze krajowej nr 15. Niedaleko Golubia-Dobrzynia

2023-01-27, 06:58
Pacjent zmarł, bo nie miał dobrej opieki Śledztwo w toruńskim zakładzie

Pacjent zmarł, bo nie miał dobrej opieki? Śledztwo w toruńskim zakładzie

2023-01-26, 21:00
Był torturowany, ale nigdy nie rozpaczał. 80. rocznica śmierci biskupa Kozala

„Był torturowany, ale nigdy nie rozpaczał”. 80. rocznica śmierci biskupa Kozala

2023-01-26, 20:10
Na oczach dwuletniej córki zabił byłą partnerkę. 25 lat więzienia dla Rafała S.

Na oczach dwuletniej córki zabił byłą partnerkę. 25 lat więzienia dla Rafała S.

2023-01-26, 19:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę