Na włocławskich dachach zalega azbest. Ratusz przypomina o dotacjach
Zgodnie z rozpoczętym w 2009 roku Programem Oczyszczania Kraju z Azbestu do 2032 azbest powinien zniknąć z dachów w całej Polsce/fot. ilustracyjna, archiwum
Tylko 30 umów na dofinansowanie demontażu azbestu podpisano w ubiegłym roku we Włocławku. Ratusz zachęca do składania wniosków o dotację – termin upływa 6 lutego.
W ciągu dwóch lat funkcjonowania miejskiego programu włocławianie pozbyli się zaledwie 70 ton azbestu – na dachach wciąż ma znajdować się 7 tys. ton tej szkodliwej substancji. – W ubiegłym roku złożono 44 wnioski, zrealizowano tylko 30, ponieważ część wnioskodawców się wycofała – mówi zastępca prezydenta Włocławka Domicela Kopaczewska.
Skąd tak małe zainteresowanie? Jak mówi zastępca prezydenta, miejska dotacja dotyczy tylko zdjęcia azbestu, jego transportu i utylizacji, a nie położenia nowego dachu. – Znalezienie środków na położenie nowego dachu należy już do wnioskodawcy, stąd też w ubiegłym roku zostało zrealizowanych tylko 30 umów – tłumaczy Kopaczewska. Łączna kwota umów to ok. 30 tys. złotych.
Wnioski o dofinansowanie do demontażu, transportu, zbieranie (wyrobów wcześniej zdemontowanych) i unieszkodliwianie odpadów zawierających azbest można składać do 6 lutego.
Zgodnie z rozpoczętym w 2009 roku Programem Oczyszczania Kraju z Azbestu do 2032 azbest powinien zniknąć z dachów w całej Polsce.
Więcej w relacji Agnieszki Marszał.
