Nie tędy droga! Sołectwo Biały Bór nie zgadza się na te warianty trasy S5
Sołectwo Biały Bór niedaleko Grudziądza protestuje przeciwko dwóm wariantom przebiegu planowanej drogi ekspresowej Grudziądz–Ostróda. Mieszkańcy są zaniepokojeni, bo plany drogowców zakładają wyburzenie kilkudziesięciu domów.
– Chodzi o wyburzenie domów tych mieszkańców, którzy niedawno się wybudowali, którzy żyją tu z pokolenia na pokolenie – mówi sołtys Białego Boru Jerzy Czapla. – Dla mnie to jest po prostu niezrozumiałe i nie do przyjęcia.
Według najmniej optymistycznej dla mieszkańców wersji projektu, zniknąć może 60 domów.
– Jeśli chodzi o wyburzenia domów – to jest jedna liczba – potwierdza Jerzy Zamyślewski. – Jest jednak jeszcze druga sprawa. Są domy, obok których autostrada będzie przebiegała. Cały ten przepiękny teren przyrodniczo zagospodarowany w taki bardzo czysty sposób, może zostać po prostu bezpowrotnie zniszczony...
Najbardziej korzystny jest tak zwany wariant czerwony.
Więcej w relacji Marcina Dolińskiego.
Spotkanie z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z mieszkańcami planowane jest na 18 stycznia w Szkole Podstawowej w Sztynwagu koło Grudziądza. Przypomnijmy, że oprócz mieszkańców Białego Boru protestują również mieszkańcy Rudy, Piasków Królewskich, Sztynwaga i Wałdowa Szlacheckiego.