Rodzina, policjanci i sąsiedzi szukali 57-latka. Na szczęście się odnalazł!
Od poniedziałkowego wieczoru poszukiwany był 57-letni mieszkaniec powiatu golubsko-dobrzyńskiego. Wycieńczony odnalazł się we wtorek w okolicach Torunia.
Policja otrzymała informację o zaginięciu mężczyzny w poniedziałek około godz. 18.30. - Zaniepokojony sąsiad, który pomagał rodzinie oświadczył, że mężczyzna jak zawsze pojechał rowerem do sklepu. Jednak do tego czasu nie wrócił – relacjonuje asp. Justyna Skrobiszewska, rzeczniczka KPP w Golubiu-Dobrzyniu. - Mężczyzna nie posiadał telefonu komórkowego. Sąsiedzi starali się na własną rękę szukać go, jednakże nie udało im się go odnaleźć.
Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania. - Policjanci sprawdzali m.in. drogi dojazdowe, obszary leśne. Oficer dyżurny przekazał komunikat do pobliskich komend i komisariatów, podał rysopis zaginionego oraz wszystkie informacje, które zdobył w tej sprawie – informuje rzeczniczka.
57-latka udało się odnaleźć dzięki zgłoszeniu jednego z kierowców. Jak ustalili policjanci, zaginiony mężczyzna jechał do domu, jednak z uwagi na późną porę pomylił drogi i znalazł się na terenie powiatu toruńskiego. Pokonał ponad 30 km w trudnych warunkach pogodowych, był wycieńczony. Po udzieleniu pomocy medycznej, wrócił do domu.