„Chorzy” imprezują lub remontują mieszkania. ZUS kontroluje osoby na zwolnieniach
Kwota obniżonych i cofniętych świadczeń przekroczyła w kraju 113 mln zł – w kujawsko-pomorskim ponad 6 mln złotych. Osoby na zwolnieniu lekarskim były przyłapywane na pracy zarobkowej, remontach mieszkań czy zabawach – którymi chwalili się w mediach społecznościowych.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w regionie w tym roku skontrolował więcej osób przebywających na zwolnieniach, niż w roku ubiegłym. O część kontroli prosili pracodawcy, były też sygnały od tak zwanych „życzliwych”, ale sporo kontroli została wybrana losowo.
– Od stycznia do września tego roku dwa oddziały ZUS w województwie kujawsko-pomorskim przeprowadziły blisko 24,7 tys. kontroli zwolnień lekarskich, a w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku liczba ta wzrosła o niemal 9,6 tysiąca – mówi Krystyna Michałek, rzeczniczka kujawsko-pomorskiego ZUS. Jak tłumaczy, kontroli prawidłowości wykorzystywania może podlegać zarówno zwolnienie z adnotacją „chory powinien leżeć”, jak i z adnotacją „chory może chodzić”.
– Kontroli zwolnień lekarskich podlegają przede wszystkim osoby, które często korzystają z kolejnych krótkotrwałych zwolnień lekarskich od różnych lekarzy, albo zwolnień długoterminowych; podlegają także osoby, które kiedyś musiały zwrócić zasiłek chorobowy, bo korzystały ze zwolnienia nieprawidłowo – wyjaśnia rzeczniczka.
Co oznacza „nieprawidłowo”? Osoby na zwolnieniu lekarskim były przyłapywane na pracy zarobkowej. Mieszkanka regionu na L4 pracowała w sklepie i obsługiwała klientów, fizjoterapeuta z palcem w ortezie… nadal rehabilitował pacjentów. Inny mieszkaniec regionu wyjechał za granicę także do pracy. Niektórzy zamiast się leczyć, remontowali mieszkanie lub bawili się do rana na imprezach, czym... chwalili się w mediach społecznościowych.