Tragiczny pożar w w powiecie rypińskim. Syn małżeństwa również nie żyje [AKTUALIZACJA]
Trzy osoby nie żyją. To bilans nocnego pożaru domu jednorodzinnego w Lasotach w powiecie rypińskim. Z ogniem walczyło 24 strażaków, którzy otrzymali zgłoszenie około 23:30.
Więcej o tragedii powiedział Polskiemu Radiu PiK brygadier Dariusz Łęgosz, rzecznik rypińskiej straży pożarnej. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że ogień zajął cały budynek mieszkalny. Z uwagi na panujące warunki ratownicy nie mogli wejść do budynku. Dopiero po lokalizacji pożaru udało się wejść do środka – stwierdził Łęgosz.
W środku ratownicy znaleźli zwłoki małżeństwa, 69-letniego mężczyzny i 65-letniej kobiety. O pożarze poinformował dorosły syn ofiar, który doznał poparzeń ciała, ale udało mu się wydostać z domu. Poszkodowany został przewieziony do szpitala.
Strażacy zakończyli już działania. Sprawę bada prokuratura. Przyczyną pożaru była prawdopodobnie nieszczelność przewodu kominowego.
Aktualizacja:
Po kilku godzinach pojawiła się informacja, że 30-letni syn, który zgłosił sprawę, wcześniej wydostając się z budynku, zmarł w szpitalu wskutek odniesionych obrażeń. Wiadomość przekazał brygadier Dariusz Łęgosz.