Aresztowany za zabójstwo żony. Ukrywał się w lesie, szukało go kilkuset policjantów
Inowrocławscy policjanci doprowadzili do sądu 72-letniego mężczyznę, któremu postawiono zarzut zabójstwa żony. Grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego więzienia.
Sąd rozpatrzył pozytywnie wniosek policji i prokuratury o areszt tymczasowy i izolował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.
Sprawa wiąże się ze zdarzeniem, do którego doszło w miniony piątek. - Z 64-letnią kobietą nie było kontaktu, więc policjanci podjęli działania. W jednym z domów na terenie gminy Gniewkowo znaleźli jej zwłoki – przypomina asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu. - Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon, który jak wynikało ze wstępnych ustaleń nie nastąpił z przyczyn naturalnych. W sprawie działała grupa dochodzeniowo-śledcza pod ścisłym nadzorem prokuratury. Na podstawie zebranych już wówczas informacji oraz dowodów śledczy podejrzewali, że związek ze zdarzeniem może mieć mąż kobiety. Od piątku zatem trwały jego poszukiwania.
W działaniach wzięło udział kilkuset policjantów, wspieranych przez strażaków oraz Nadgoplański WOPR w Kruszwicy. Podczas poszukiwań prowadzonych na szeroką skalę był przeczesywany również obszar leśny na terenie gminy Gniewkowo. W sobotę 72-letni mężczyzna został odnaleziony. Ukrywał się w lesie, około pięć kilometrów od miejsca zamieszkania.