Pawilony w Toruniu z dodatkową ekspertyzą. Społecznicy: „To niepotrzebna rozrzutność”
67 tys. zł kosztowała dodatkowa ekspertyza w sprawie nowego wyglądu nadwiślańskich pawilonów w Toruniu, zlecona jeszcze latem przez Miasto. Społecznicy podważają zasadność jej zamówienia, w kontekście szukania oszczędności, np. na ogrzewaniu w szkołach.
Od czerwca trwa dyskusja na temat budowy dwóch pawilonów na bulwarze Filadelfijskim w Toruniu. Eksperci wskazują na niewłaściwą lokalizację inwestycji, naruszenie zasad ochrony zabytków, degradację wartości krajobrazu kulturowego. Uwagi mieli wojewódzki i generalny konserwator zabytków oraz Wojewódzka Rady Ochrony Zabytków i Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Dodatkową ekspertyzę jeszcze latem zleciło również Miasto. Ten ruch krytykują teraz społecznicy. – Jest to niepotrzebną rozrzutnością w sytuacji, w której w prezydent szuka oszczędności poprzez obniżenie temperatury w szkołach, na basenach – najbardziej te oszczędności odbijają się na młodzieży. A zrobienie ekspertyzy, która ma tylko potwierdzić słuszność prezydenta, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, jest po prostu bez sensu – uważa Sylwester Jankowski z Komitetu Obrony Torunia.
– To jest nieuchronne, żebyśmy szukali opinii, ocen ekspertów w sytuacji, kiedy powstaje zainteresowanie opinii publicznej; natychmiast musimy reagować. Równolegle ekspertyzę zlecił też Generalny Konserwator Zabytków Narodowemu Instytutowi Dziedzictwa – tłumaczy prezydent Torunia Michał Zaleski.
Opracowanie na zamówienie Torunia wykonała pracownia prof. Andrzeja Kadłuczki. Prezydent Zaleski podkreśla, że obie ekspertyzy – NIW-u oraz pracowni – dopuszczają kontynuowanie budowy. – Nie ma tam najmniejszych obaw co do zachowania trwałości wpisu na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO – mówi.
Opracowanie prof. Kadłuczki proponuje różne rozwiązania łagodzące końcowy efekt inwestycji. Zakłada m.in. wymianę okładziny drewnianej czy likwidację balustrad na dachach pawilonów. – Skorzystamy z tych podpowiedzi, bo cały czas pracujemy nad poprawieniem efektu końcowego – zapowiadał w październiku prezydent.
Jak informuje nas rzeczniczka prezydenta Torunia Aleksandra Iżycka, inwestycja na Bulwarze Filadelfijskim kosztuje prawie 7,7 mln złotych. Oprócz budowy dwóch pawilonów do obsługi ruchu turystycznego projekt zakłada zakup ich wyposażenia, łódek i pomostów. Na realizację miasto otrzymało z Unii Europejskiej ponad 5,3 mln złotych.